REGION
W Lesiowie ruszą za lisem
Studencki Klub Jeździecki w Lesiowie już po raz 39. zaprasza jeźdźców i miłośników koni na coroczną gonitwę za lisem. Hubertus w Lesiowie już w sobotę 22 października.
Od trzydziestu dziewięciu lat w stadninie w Lesiowie goszczą miłośnicy koni i zdrowej rywalizacji. W biegu za lisem chodzi o to, aby być najszybszym i niedoścignionym. Dla jeźdźców jest to przede wszystkim impreza zakończenia sezonu. Łączy się ona z tradycyjnym biegiem za lisem. W pogoni chodzi o to, aby jak najszybciej zdobyć kitę lisa, znajdującą się na ramieniu jednego z uczestników. Jeździec, który zdobędzie kitę , podczas następnej edycji sam będzie uciekał.
Ubiegłoroczny bieg zwyciężył Michał Wolski ze stajni Carino w Gulinie:
Impreza odbędzie się w sobotę, 22 października w stajni w Lesiowie. Bieg główny rozpocznie się o godz. 12:00, jednak już od rana jeźdźcy przygotowywać się będą do startu. - Jest to naprawdę niesamowite widowisko - podkreśla Anna Jasek - wiceprezes Studenckiego Klubu Jeździeckiego w Lesiowie. - To nie tylko gonitwa, ale również śpiew i ognisko.
Zapisy prowadzone będą w dniu biegu. Do udziału w imprezie zaproszeni są wszyscy: ci, którzy jeżdżą, ci, którzy swoją przygodę z jeździectwem chcieliby rozpocząć, ale również ci, którzy na konie po prostu lubią popatrzeć.
Więcej o imprezie, tradycji oraz atmosferze mówi Anna Jasek - wiceprezes SKJ w Lesiowie: