REGION
Powalone drzewa, pozrywane linie...
72 razy interweniowali minionej nocy koneccy strażacy. Pracowita noc również za strażakami z Opoczna. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew i zerwanych linii energetycznych.
Ciężki, mokry śnieg łamał drzewa i zrywał linie energetyczne. Koneccy strażacy na tą chwilę odnotowali ponad 70 zdarzeń, najwięcej w gminie Stąporków, kolejnie w Końskich, Radoszycach, Rudzie Malenickiej i Smykowie. Interwencje dotyczyły głównie usuwania konarów z jezdni. W dwóch przypadkach drzewa przygniotły samochody. Funkcjonariusze do pięciu miejsc dostarczali również agregaty prądotwórcze, by zasilić aparaturę podtrzymującą życie. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Opady ustały, jednak zgłoszenia cały czas napływają. - relacjonuje kpt Mariusz Czapelski - rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich:
Bez prądu pozostają mieszkańcy Końskich i powiatu koneckiego.
Dużo pracy mieli również strażacy z regionu opoczyńskiego. Tam interweniowali blisko 50 razy. Przyczyną były również powalone drzewa i pozrywane linie. W Opocznie podobnie jak w Końskich cały czas napływają nowe zgłoszenia. Bez prądu nadal pozostają mieszkańcy gmin m.in: Paradyż, Poświętne, Mniszków czy Sławno. Opady spowodowały wiele strat, ale na szczęście w wyniku ataku zimy nikt nie ucierpiał. - informuje bryg. Andrzej Śpiewak - rzecznik prasowy KM PSP w Opocznie:
Na całym terenie objętym przez PGE Dystrybucja cały czas trwa usuwanie usterek. Jak informuje Anna Szcześniak - rzecznik prasowy firmy, pracownicy robią wszystko, by jeszcze dziś usunąć wszelkie drobne awarie. Będą musieli również zmagać się z powalonymi słupami:
Również radomscy strażacy mieli pełne ręce roboty. W Radomiu i regionie radomskim nie dochodziło do poważnych zdarzeń, a działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu powalonych na jezdnie drzew. - Praktycznie w każdym rejonie znajdzie się powalone na drogę drzewo. Byliśmy m.in w Pinkach, Groszowicach, Woli Owadowskiej i oczywiście w Radomiu. - poinformował nas oficer dyżurny radomskich strażaków.
W sumie bez prądu w regionie radomskim pozostaje ok. 14 tys gospodarstw domowych.