Radoszyce są trzecim po Końskich i Stąporkowie miastem w powiecie koneckim. Z przywróceniem miejscowości praw wiążą się same korzyści, wylicza wójt, a właściwie już burmistrz, Michał Pękala.

Po praz pierwszy Radoszyce stały się miastem w 1370 roku. Po blisko pół wieku, w 1869 roku prawa te odebrał Radoszycom car. Teraz radoszyczanie ponownie mogą się cieszyć z tego, że mieszkają w mieście.

Ten powrót do tradycji rozpoczął się na dobre od końca 2015 roku. Wtedy to radni przyjęli uchwałę, dzięki której samorządowcy mogli rozpocząć z mieszkańcami konsultacje społeczne na temat przywrócenia praw miejskich Radoszycom. Mieszkańcom spodobał się pomysł, dlatego gmina wystąpiła z wnioskiem o nadanie praw miejskich do wojewody. Ostatecznie rozporządzenie w tej sprawie podpisała premier 25 lipca ubiegłego roku. Dzięki niemu Radoszyce od dziś są już miastem, podkreśla Michał Pękala.

Radoszyce są niewielkim miasteczkiem. Mieszka tu około 3 tys. 200 mieszkańców. Miejscowość niegdyś słynęła z kowalstwa, dziś bardziej kojarzona jest z tradycyjną potrawą, jaką wytwarzają tutaj miejscowe gospodynie. Jest nią kugiel. Ale nie tylko z nim kojarzona jest miejscowość. Na żydowskim cmentarzu w Radoszycach pochowany jest cadyk. Na jego grób co roku przyjeżdżają Żydzi z różnych stron świata.