REGION
PSL ma plan na wybory
Polskie Stronnictwo Ludowe w wyborach do sejmików idzie pod własnym szyldem - poinformował nas marszałek Mazowsza Adam Struzik, wiceprezes PSL. W wyborach do władz wykonawczych ludowcy nie wykluczają poparcia innych kandydatów.
Wybory samorządowe odbędą się w drugiej połowie października lub na początku listopada. W sobotę w Radomiu odbył się zjazd regionalny Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Jesli chodzi o poziom sejmików samorządowych, to tutaj idziemy pod własną marką - jako Komitet Wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Podobnie w zdecydowanej większości powiatów. Jeśli chodzi o wójtów, burmistrzów i prezydentów, to tutaj jesteśmy bardzo otwarci na tak zwane środowiska samorządowe, czyli często bezpartyjnych samorządowców, którzy do tej pory się sprawdzili. Będziemy starali się ich popierać. Oczywiście takich, którzy będą chcieli z nami współpracować. Jeśli chodzi o możliwość koalicji ze środowiskami samorządowymi na poziomie powiatów, to oczywiście dopuszczamy to. Polskie Stronnictwo Ludowe jest partią samorządową i najwazniejszymi dla nas partnerami są samorządowcy, natomiast oczywiście dopuszczamy możliwość rozmów z Platformą Obywatelską, Nowoczesną i z innymi ugrupowaniami, jeżeli w jakiejś przestrzeni będą zainteresowani współpracą - mówi marszałek Adam Struzik, wiceprezes PSL.
Marszałek Adam Struzik nie przejmuje się ostatnimi sondażami, które dają Polskiemu Stronnictwu Ludowemu zaledwie kilka procent poparcia. Wiceprezes PSL przypomina, że w poprzednich wyborach samorządowych ludowcy osiągnęli najlepszy wynik na Mazowszu.
- Nie obawiamy się konkiunkturalizmów. Jeśli jacyś kandydaci, czy obecnie funkcjonujący wójtowie, burmistrzowie, czy prezydenci widzą swój związek z Prawem i Sprawiedliwością, to mają do tego pełne prawo. Jeżeli to są dobrzy gospodarze, to nie będziemy na siłę wystawiać im konkurencji. Jesteśmy gotowi do dialogu i współpracy - zapewnia Adam Struzik.