Chodzi o reklamę papryki ostrej z Hiszpanii jednej ze znanych firm produkujących przyprawy. Z reklamy wynika, że kraj pochodzenia jest gwarancją smaku, a co za tym idzie - najlepsza papryka pochodzi właśnie z Hiszpanii. - To niewłaściwe, że w Polsce, która jest bardzo znaczącym producentem papryki w Europie reklamuje się "obcą" paprykę. To w znacznym stopniu obniża wartość naszej produkcji. - mówi Mirosław Łuska - prezes Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczpospolitej Polskiej nie kryjąc oburzenia:

Jak dowiadujemy się od prezesa Łuski, firma Unilever odpowiedziała na list oraz zaproszenie do rozmowy na ten temat. - Chcieliśmy się spotkać, wysłaliśmy pozytywną odpowiedź na zaproszenie, jednak do tej pory do spotkania nie doszło. - mówi Mirosław Łuska.

Zrzeszenie w liście zażądało natychmiastowego wycofania reklamy z emisji. - Niech sobie reklamują co chcą - mają do tego prawo. Ale nie mogą robić tego naszym kosztem. - dodaje Mirosław Łuska - prezes Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczpospolitej Polskiej.

Próbowaliśmy kontaktować się z przedstawicielami firmy Unilever w Polsce, jednak bezskutecznie. Każda próba połączenia kończyła się komunikatem:

Zrzeszenia Producentów Papryki Rzeczpospolitej Polskiej to organizacja, której celem jest wspieranie grup producentów oraz reprezentowanie ich wobec podmiotów zewnętrznych. Zrzeszenie skupia producentów papryki i innych warzyw z terenu tzw. zagłębia paprykowego, które tworzą gminy: Przytyk, Klwów, Potworów i Radzanów.