Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Serwulus
Dziś jest: Poniedziałek, 23 grudnia 2024

REGION

Krwawe starcie o Głowaczów

niedziela, 21 lipca 2019 16:25 / Autor: Kamil Zapora
K. Zapora/Radio Plus Radom
Kamil Zapora

We wrześniu 1939 roku w Głowaczowie starły się siły polskie i niemieckie. W niedzielę mogliśmy na własne oczy zobaczyć przebieg tej potyczki dzięki rekonstrukcji historycznej.

Widowisko odbyło się na terenie stadionu gminnego w Głowaczowie w ramach III Rajdu Motocykli Zabytkowych połączonego z Rekonstrukcją Historyczną. Bitwę o Głowaczów odtwarzały cztery grupy rekonstrukcyjne: z Radzynia Podlaskiego, Osowca-Twierdzy, Kozienic, a nawet ze Śląska. Ich członkowie ubierają mundury z różnych powodów. Na przykład Dawid Bieńkowski z Kozienickiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych, chce w ten sposób oddać hołd swojemu pradziadkowi, który był żołnierzem pułku piechoty w Radomiu:

Inscenizacje takie jak te wymagają, aby część rekonstruktorów wcieliła się w żołnierz niemieckich. Jednym z nich był Mateusz Wasita z Kozienickiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych. – Musimy pokazać obie strony konfliktu. Część osób musi założyć mundury niemieckie, ale robimy to tylko po to, aby pokazać jak wyglądała historia – mówił Mateusz Wasita:

Scenariusz niedzielnej rekonstrukcji został przygotowany przez Łukasza Gudkiewicza, prezesa Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjnego "Zapilcze”, jednego z organizatorów. – Bitwa była krwawa, a straty były duże po obu stronach – wyjaśniał Łukasz Gudkiewicz:

Jak przyznaje Robert Pikuła z grupy rekonstrukcyjnej w Osowcu-Twierdzy, ten epizod miał pokazać oblicze II Wojny Światowej z jej pierwszego etapu. – Chcemy zmienić stereotyp na temat Kampanii Wrześniowej, który był do tej pory przekazywany – mówił Robert Pikuła:

Bitwie przyglądali się zarówno najmłodsi widzowie, a także osoby, którym okrucieństwo wojny mogło być zdecydowanie bliższe:

Rekonstrukcje historyczne są nie tylko interesującym widowiskiem, ale przede wszystkim lekcją historii i są namacalnym przykładem koszmaru wojny.