REGION
Szpital w Kozienicach pod lupą
Niedofinansowanie służby zdrowia to jedno, a złe zarządzanie szpitalem to drugie. Tak twierdzi Zbigniew Sitkowski – przewodniczący istniejącego przy radzie powiatu kozienickiego zespołu ds. reagowania i działań naprawczych w kozienickim szpitalu.
Jak podkreśla Zbigniew Sitkowski, zadanie zespołu to stworzenie oceny sytuacji panującej w szpitalu. Radny porównał szpital do żywego organizmu, który wymaga ciągłego diagnozowania. – W szpitalu, tak jak w każdej normalnie funkcjonującej firmie, potrzebna jest osoba, która będzie zajmowała się podstawowymi danymi, na podstawie których stwierdzi na co placówka może sobie pozwolić, zaczynając od zatrudnienia lekarzy na obsłudze technicznej kończąc – wyjaśniał radny:
W lutym odwołany został poprzedni dyrektor szpitala – Jarosław Pawlik. Zastąpił go Roman Wysocki. - Stwierdziliśmy, że kilka spraw z poprzedniego okresu kwalifikują się do przekazania ich organom ścigania, a przynajmniej do wyjaśnienia. Na naszą prośbę starosta złożył odpowiednie zawiadomienie – powiedział Zbigniew Sitkowski.
Obecne zadłużenie szpitala w Kozienicach to ponad 68 mln złotych, a strata za pierwsze półrocze 2019 roku wyniosła ponad 6 mln. Według Zbigniewa Sitkowskiego, tak złej sytuacji finansowej nie możemy tłumaczyć tylko niedofinansowaną służbą zdrowia. – Większość z sześciuset szpitali, które znajdują się w sieci daje sobie radę lub osiąga straty, na które może sobie pozwolić organ założycielski – tłumaczy radny:
W środę 28 sierpnia odbędzie się sesja rady powiatu kozienickiego, na której zespół przedstawi sprawozdanie z dotychczasowych działań.