REGION
Jesień na drogach - policja apeluje!
Kierowcy - noga z gazu, piesi i rowerzyści - odblaski. Policja apeluje o ostrożność i rozsądek w okresie jesienno-zimowym.
Kierowcy
Rozsądek i odpowiedzialność są najważniejsze, ale nie można zapominać o kwestiach technicznych. Wyjeżdżając na ulice trzeba upewnić się, że szron i lód nie pokrywają szyb i lusterek pojazdów. Każdy kierowca zobowiązany jest również sprawdzić stan ogumienia w pojeździe i oświetlenie pojazdu. - Źle ustawione światła stanowią zagrożenie nie tylko dla nas, ale również dla pozostałych uczestników ruchu drogowego - uczula mł. insp. Jacek Mnich - naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu:
Obok przygotowania samochodu pamiętać trzeba o odpowiedniej technice jazdy. Przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków jesienią. Jeżeli jest mgła lub intensywne opady deszczu oraz duże natężenie ruchu na drodze - należy zwolnić do prędkości pozwalającej kierowcy kontrolować sytuację na drodze.
Rowerzyści
Szczególnie zagrożoną grupą uczestników ruchu drogowego w okresie jesienno-zimowym kierujący jednośladami. - Odpowiednie oświetlenie to obowiązek osób kierujących jednośladami. Jak prawidłowo ustawić światła wyjaśnia mł. insp. Jacek Mnich:
Chociaż rowerzyści nie mają obowiązku noszenia odblasków i kasku, elementy te są wskazane.
Piesi
Piesi są grupą użytkowników dróg najbardziej narażoną na niebezpieczeństwo. Chociaż obowiązek noszenia elementów odblaskowych dotyczy tylko terenu niezabudowanego, to policjanci apelują, by nosić je bez względu na to, czy idziemy w terenie czy poza terenem zabudowanym. - To jest nasze bezpieczeństwo! - przypomina st. asp. Norbert Cibor z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu:
Dodatkowym utrudnieniem jesienią (nie tylko dla kierowców) jest często gorsze samopoczucie. Zły nastrój może wpływać na szybkość reakcji i koncentrację. Warto o tym pamiętać wsiadając za kierownicę oraz poruszając się po drogach.