Kozienice
Energię mają we krwi
Dziesiątki litrów oddanej krwi – to wynik walentynkowej zbiórki w Elektrowni Kozienice. Akcja krwiodawstwa w Enei Wytwarzanie organizowane są regularnie co sprawia, że rocznie w skali kraju możemy mówić o oddanych setkach litrów drogocennego płynu.
W tym roku w Elektrowni Kozienice odbędzie się sześć akcji „Energię mamy we krwi”. W Walentynki odbyła się pierwsza w tym roku. - W zeszłym roku w samej Elektrowni Kozienice zebraliśmy sześćdziesiąt litrów – mówi Justyna Tkaczyk-Kurek z Eneii Wytwarzanie. - Każdy dawca może liczyć na wolne od pracy w dzień oddania, lub nazajutrz. Wyróżnia to nas od innych zakładów – dodała:
Od 45 lat przy Elektrowni Kozienice działa koło honorowych dawców krwi i jest jednym z najstarszych w Polsce. - Grono naszych członków wciąż się powiększa, cieszy też, że wśród nas jest coraz więcej osób młodych – powiedział Krzysztof Baran, prezes koła honorowych krwiodawców przy Elektrowni Kozienice:
Zebrana krew trafi m.in. do 2,5-miesięcznej Hani Karaś, u której zdiagnozowano ciężką chorobę nowotworową.
Organizatorzy przyznają, że walentynkowa akcja cieszyła się jedną z największych frekwencji. - Myślę, że wpływa na to rosnąca świadomość ludzi – powiedział Sławomir Luśtyk, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Zmianowych:
Zainteresowanie było tak duże, że chętne osoby musiały ustawiać się w kolejkach:
Zanim zasiądziemy na fotel musimy wykonać kilka czynności. Pierwsza to rejestracja, której dokonywała m.in. Jolanta Plota z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa im. dr. Konrada Vietha w Radomiu:
Ostateczną decyzję o tym, czy ktoś może oddać krew podejmuje lekarz. - Liczy się ogólny stan zdrowia i samopoczucie. Interesują nas też aktualne choroby, ale też przewlekłe – wyjaśnia doktor Krzysztof Matla. - Mamy dziś zdecydowaną większość osób, które do oddania się kwalifikują – dodał:
Jak zapewnił lekarz, krwiodawstwo jest bezpieczne i bardzo ważne, ponieważ mimo rozwoju medycyny, w dalszym ciągu nie potrafimy krwi zastąpić, dlatego warto dołączyć do grona honorowych dawców tak jak pracownicy Enei Wytwarzanie.