- Obowiązek szkolny jest realizowany, ponieważ zajęcia zostały czasowo zawieszone w wyniku wydarzeń nadzwyczajnych. To jest czas przeczekania. Dwa tygodnie to nie jest dużo i niewykluczone, że ministerstwo ten czas wydłuży. Specustawa daje też możliwość zmian w prawie oświatowym, dotyczącym przeprowadzania egzaminów, rekrutacji, promocji i klasyfikacji - mówi Krzysztof Szewczyk. 

Dyrektor przyznaje, że realizacja programu jest siłą rzeczy ograniczona. Dla przykładu powiat radomski nie ma systemu na wzór Zintegrowanego Systemu Zarządzania Oświatą w Radomiu. Trzeba liczyć sie też z ograniczeniami internetowymi.

- Trudno wymagać od uczniów, by sami realizowali program. Zresztą nie można go wpisywać w dziennik itd. Uczniowie mogą jednak się przygotowywać. To jest czas, kiedy można rozwiązywać testy. Cała gama z lat ubiegłych dostępna jest na stonie internetowej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Można dokonywać samoszkolenia - mówi dyrektor powiatowej oświaty. - To są kompetencje dyrektorów i organizacja pracy nauczycieli. My jako organ prowadzący raczej nie będziemy ingerować w ten proces, bo jest to autonomiczna decyzja dyrektora i rady pedagogicznej. Organ prowadzący będzie mógł potem to ewentualnie rozliczyć. 

Jak sobie radzą powiatowe placówki oświatowe? Dal przykładu Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pionkach przekazuje materiały do nauki za pośrednictwem dostępnych narzędzi internetowych. - Prosimy o regularne śledzenie informacji na stronie czerwone.edu.pl, stronie fb a także regularne kontrolowanie pojawiających się informacji na e-dzienniku - czytamy na stronie szkoły.

Dodajmy, że budynki szkół są niedostępne dla interesantów. Poradnie Psychologiczno - Pedagogiczne: numer 3 w Radomiu oraz w Pionkach i Iłży odwołały zaplanowane wizyty z dziećmi, udzielają konsultacji telefonicznie.