Przedsiębiorcy masowo zgłaszają się do Wojewódzkiego Urzędu Pracy z wnioskami o przyznanie świadczeń w ramach Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Chodzi tutaj o utrzymanie miejsc pracy.

- Wnioski mogą zgłaszać wszyscy pracodawcy, którzy zatrudniają lub prowadzą działalność jednoosobową. Nie mogą natomiast osoby samozatrudnione - mówi Artur Pozorek, zastępca dyrektora ds. Usług Rynku Pracy w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Warszawie.

Przedsiębiorca musi jednak spełnić kilka warunków. Przede wszystkim nie może mieć zaległości podatkowych, w składkach na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Pracy lub Fundusz Solidarnościowy do końca trzeciego kwartału 2019 roku. Ważnym elementem jest również zapis, że wobec przedsiębiorcy nie zachodzą przesłanki do ogłoszenia upadłości. Ubiegający się o pomoc nie mógł również wcześniej uzyskać pomocy w odniesieniu do tych samych pracowników z FGŚP. Warunkiem koniecznym jest również odnotowanie spadku sprzedaży.

- W przypadku postoju ekonomicznego maksymalna kwota na pracownika to jest ponad 1500 zł, a jeśli mamy obniżony wymiar czasu pracy, to maksymalna kwota, jaką może uzyskać przedsiębiorca to 2452 zł - tłumaczy Artur Pozorek.

Dyrektor Pozorek podkreśla, że zainteresowanie jest ogromne.

Żeby skutecznie złożyć wniosek należy załączyć m.in. umowę, ale również porozumienie z załogą lub związkami zawodowymi.

Wnioski najlepiej składać elektronicznie. Można to zrobić TUTAJ.

O szczegółach przeczytacie TUTAJ.