Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
ALEJA GWIAZD
Mariusz Syta
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

Opoczno

"Miłość w czasach zarazy" w gnieździe bocianów czarnych

sobota, 25 kwietnia 2020 11:52 / Autor: Michał Kaczor
"Miłość w czasach zarazy" w gnieździe bocianów czarnych
Michał Kaczor

Bociany czarne, które niedawno zasiedliły gniazdo „Dąb 2” doczekały się potomstwa. Doszło też do walki z drugą samicą.

Bociany czarne w gnieździe „Dąb 2” można oglądać online. Transmisja trwa 24 godziny na dobę. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

Para bocianów czarnych pojawiła się w gnieździe „Dąb 2” 7 kwietnia. Od tego czasu pojawiły się trzy jaja i doszło do walki.

- W środę rano, 15 kwietnia, na gnieździe pojawił się trzeci dorosły bocian czarny. Niespodziewana wizyta zdezorientowała naszą parę. Nie było jednak ataku ani walki o gniazdo, co prof. Piotr Zieliński – opiekun naukowy projektu – zinterpretował jako pewny znak, że trzeci ptak to samica. Gość został chłodno przyjęty i „zmuszony” opuścić gniazdo – mówi Alicja Sitek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi.

Przegoniona samica jednak wróciła i przejęła gniazdo.

- U bocianów czarnych walki o gniazdo nie są rzadkie, jednak zwykle takie boje toczą między sobą samce. Obawialiśmy się opóźnienia w złożeniu jaj. Poza tym, jeśli nadal trwałyby walki o gniazdo, to opóźnienie mogłoby się przeciągnąć. Całe szczęście, przez kilka następnych dni na gnieździe było bardzo spokojnie, zatem samica bez przeszkód przystąpiła do składania jaj – relacjonuje Alicja Sitek.

19 kwietnia samica złożyła pierwsze jajo, a 22 kwietnia drugie. Dziś w gnieździe są już trzy!

Zniesienie liczy od 2 do 5 jaj. Wysiadywanie trwa 32–38 dni, biorą w nim udział obydwa ptaki z pary, lecz udział czasowy samca jest mniejszy. Pisklęta bociana czarnego po wykluciu są pokryte delikatnym białym puchem, a dopiero po rozwinięciu piór okrywowych uzyskują czarno-białe upierzenie.

Ptaki zostały nazwane Fermina i Florentino w nawiązaniu do powieści „Miłość w czasach zarazy” Gabriela Garcii Marqueza.