Mazowsze
Wszystko działa dobrze. Wojewoda mazowiecki o przejęciu dyspozytorni medycznych
Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł podsumował w piątek, 29 stycznia proces przejęcia od samorządu Mazowsza dyspozytorni medycznych oraz proces ich koncentracji. Od 1 stycznia na Mazowszu zamiast pięciu działają trzy dyspozytornie medyczne: w Warszawie, Radomiu i Siedlcach. Zlikwidowane zostały dyspozytornie w Płocku i Ostrołęce.
Pod koniec grudnia 2020 roku mieliśmy do czynienia ze zmasowaną nagonką na przygotowywane prace dotyczące przejęcia dyspozytorni oraz ich koncentrację – mówił wojewoda Konstanty Radziwiłł i przytaczał między innymi słowa marszałka Mazowsza Adama Struzika:
Nie było żadnego zagrożenia dla mieszkańców w związku z przejęciem dyspozytorni przez wojewodę mazowieckiego o co obawiał się marszałek Mazowsza Adam Struzik – cytował wojewoda Konstanty Radziwiłł:
Wszystko było przygotowane, wszyscy szefowie stacji pogotowia ratunkowe w Ostrołęce i Płocku wiedzieli jak się zachować. Przejmowanie odpowiedzialności przez dyspozytornie w Radomiu i Siedlcach odbywało się płynnie– zaznacza wojewoda Konstanty Radziwiłł:
Zgodnie z zapisami ustawy z 10 maja 2018 roku o zmianie ustawy o państwowym ratownictwie medycznym oraz niektórych innych ustaw, od 1 stycznia 2021 r., Wojewoda Mazowiecki odpowiada za funkcjonowanie dyspozytorni medycznych zarówno w zakresie realizacji samego zadania, jak i personelu. Nie tylko Wojewoda Mazowiecki przejął dyspozytornie medyczne. Dotarły do niego także informacje o dezinformacji i zastraszaniu pracowników dyspozytorni w Ostrołęce:
Dla przykładu w warszawskiej dyspozytorni w listopadzie 2020 roku nie było pełnej obsady dyspozytorów. Powinno być 15 osób, w połowie dni w miesiącu nie ma więcej niż połowy obsady – mówił wojewoda Konstanty Radziwiłł. Aż 5 tys. zgłoszeń z rejonu Warszawy odbierane było przez inne województwa, ponieważ jest kolejka! W styczniu było ich już niewiele ponad 2 tysiące:
Dyspozytorzy to osoby o odpowiednich kwalifikacjach – zaznacza wojewoda Konstanty Radziwiłł:
Tylko w pięciu województwach w Polsce wojewodowie nie przejęli dyspozytorni medycznych:
Wojewoda poprosił marszałka Mazowsza Adama Struzika o nadzór nad sytuacją związaną ze zwolnieniami ratowników zatrudnionych w dyspozytorniach. W Warszawie do dziś do wojewody nie przekazano dokumentacji osób zatrudnionych w dyspozytorni. To ewidentne łamanie prawa – podkreśla wojewoda Konstanty Radziwiłł:
Podsumowując. Cały proces przekazania udało się przeprowadzić. Bez problemów przejęcie rejonów odbyło się w Radomiu i Siedlcach. Dyspozytornie funkcjonują dobrze. Nie ma braków kadrowych. Dyspozytornie dobrze wpisują się w system ratownictwa medycznego- uważa wojewoda Konstanty Radziwiłł:
Wszystkie dyspozytornie na Mazowszu działają bez zakłóceń i obsługują średnio ok. 2,5 tys. zgłoszeń dziennie. Łącznie od początku stycznia dyspozytornie odebrały 61 718 połączeń telefonicznych.