Opoczno
Ćwiczenia na lodzie w Opocznie
Opoczyńscy strażacy ćwiczyli techniki pomocy osobom, pod którymi załamał się lód.
Nad opoczyńskim zalewem strażacy z OSP Opoczno doskonalili dwie techniki pomocy osobom, pod którymi załamał się lód. Pierwsza z nich to człowiek-żaba. Dzięki niej ratownik zapięty w linę dostaje się do poszkodowanego w stosunkowo najkrótszym czasie. Końcowy odcinek dzielący go od poszkodowanego pokonuje pełzając. Druga technika zakłada użycie sań lodowych. W bezpośredniej pomocy poszkodowanemu biorą udział dwaj ratownicy. Oddaleni są od siebie o kilkadziesiąt metrów. Wszystko po to, aby ratownik, który znajduje się z tyłu miał szansę na reakcję, gdy pierwszy da znać, że lód już jest niestabilny. Wtedy ratownik z saniami buduje stanowisko śrubami lodowymi cały czas asekurując kolegę, który jest w drodze do osoby poszkodowanej.
Jak podkreślają strażacy, do wypadków na zamarzniętych akwenach najczęściej dochodzi przez brawurę, złą ocenę zagrożenia lub zwykłą bezmyślność. Ratownicy bez względu na przyczynę muszą być jednak gotowi nieść pomoc w każdych warunkach. Dlatego nad opoczyńskim zalewem doskonalili techniki pomocy. Ochotnicy przypominają także, że minimalna grubość lodu uznana za bezpieczną wynosi 10 cm. Jednak wytrzymałość lodu jest zawsze niższa w ujściach, odpływach, korytach rzek, doprowadzeniach z oczyszczalni ścieków czy miejscach porośniętych roślinnością podwodną i trzciną.
Warto podkreślić, że ratownicy przebierający się w skafandry zarówno przed jak i po ćwiczeniach mogli zrobić to w komfortowych warunkach, a to dzięki nowemu specjalistycznemu pojazdowi typu furgon do ratownictwa wodnego. Auto zostało pozyskane dzięki głosom mieszkańców w ramach trzeciej edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego.
https://radioplus.com.pl/index.php/region/52928-cwiczenia-na-lodzie-w-opocznie#sigProGalleria7fba31236e