Radomskie
Mieszkańcy Kowali upamiętnią ofiary zbrodni katyńskiej
W niedzielę, 11 kwietnia, w Kowali odbędą się Obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej Stefana Czarnieckiego i Jakuba Dygasa. Podczas uroczystości zaprezentowana będzie publikacji "Gdy zajdzie potrzeba, gdy zechce tak los... Katyńczycy z Kowali".
W czasie napadu ZSRR na Polskę, Armia Czerwona wzięła do niewoli polskich jeńców wojennych. Wśród nich znaleźli się m.in. Jakub Dygas oraz Stefan Czarniecki pochodzący z Kowali.
- Przed trzema laty zgłosił się do mnie jeden z żyjący kuzynów Jakuba Dygasa z pytaniem, czy jako radni jesteśmy zainteresowani upamiętnieniem Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Uważam, że jest to bardzo ważne, ponieważ ci ludzie są skazani na zapomnienie, a teraz tę pamięć możemy im przywrócić. Kiedy zaczęłam szukać materiałów dotyczących Jakuba Dygasa, okazało się, że mamy wśród urodzonych w Kosowie Stefana Czarnieckiego, który nie był nigdzie upamiętniony. W skutek bardzo wielu działań oraz przeszukiwania archiwów udało się zebrać obszerny materiał, którym zainteresował się Instytut Pamięci Narodowej - mówi Agata Kicior, radna gminy Kowala.
W ramach Obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej odbędzie się promocja publikacji "Gdy zajdzie potrzeba, gdy zechce tak los... Katyńczycy z Kowali" dotycząca Jakuba Dygasa i Stefana Czarnieckiego urodzonych w Kosowie, a zamordowanych w Katyniu.
- Pojawiła nam się ta wspaniała publikacja z dużym materiałem fotograficznym, która przywraca pamięć tym dwóm osobom. Wraz z wójtem gminy Kowala Dariuszem Bulskim oraz dyrektorem Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie Marcinem Krzysztofikiem postanowiliśmy zrobić promocję tej publikacji - dodaje radna.
Starostwo Powiatowe na czele z Waldemarem Trelką aktywnie włącza się w upamiętnienie Katyńczyków z Kowali. W niedzielę, 11 kwietnia, w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha w Kowali będzie msza w intencji pomordowanych.
- Po raz kolejny zamówiłam mszę od mieszkańców Kosowa w intencji Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Później złożymy kwiaty przy cenotafie Stefana Czarnieckiego na cmentarzu parafialnym w Kowali - wyjaśnia Agata Kicior.
Radna już wystąpiła z wnioskiem do wójta, aby w Kosowie powstało miejsce pamięci ofiar zbrodni katyńskiej.
- Na działce gminnej, na której stoi strażnica Ochotniczej Straży Pożarnej w Kosowie, jest dawnym podwórkiem dworu Niedzieckich. Czarniecki biegał po tym podwórku, tu się wychował i pobierał tradycje patriotyczne - mówi Agata Kicior.
Zdaniem Agaty Kicior bardzo ważne jest, aby poznać historię Zbrodni Katyńskiej.
- Moje pokolenie o zbrodni katyńskiej w szkole się nie uczyło. A ważne jest, aby mówić o tych osobach, bo dzięki nim budujemy naszą tożsamość, odnajdujemy naszych sąsiadów, osoby, które były z nami spokrewnione - dodaje radna.
Dodajmy, że publikację "Gdy zajdzie potrzeba, gdy zechce tak los... Katyńczycy z Kowali" będzie można otrzymać bezpłatnie w Urzędzie Gminy Kowala.