RADOM
W Radomiu uczcili pamięć ofiar zbrodni katyńskiej
- Nie potrzeba nam wojny, żeby powtórzyć Katyń. Możemy sobie fundować Katyń sami, każdego dnia - mówił ks. ppłk Łukasz Hubacz, proboszcz parafii garnizonowej św. Stanisława Biskupa w Radomiu. 13 kwietnia celebrowany był Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
W trakcie homilii ks. ppłk Hubacz podkreślił: - Nie potrzeba nam wojny, żeby powtórzyć Katyń. Możemy sobie fundować Katyń sami, każdego dnia; Katyń, którego symbolem już nie jest strzał w tył głowy, ale Katyń likwidowania ataku na wartości. Można fundować Katyń w białych rękawiczkach, odzierając i zgadzając się na to odzieranie ze znajomości historii, z wymagań, ze znajomości wybiórczej historii, też bez wymagań, bez Chrystusa, jego Ewangelii, bez kościoła, byleby dostępne były wszelkie używki i możliwości dostępu do nich. Tak robili z nami okupanci ci ze wschodu i z zachodu, tak robili zaborcy. Dawali coś, a zabierali więcej. I tak się dokonuje Katyń otumanienia, a ludzie się cieszą i biją brawo. Ks. Hubacz przytoczył także słowa Papieża Jana XXIII: „Człowiek odłączony od Boga, od kościoła, od wartości, od korzeni, od historii staje się straszny dla siebie i dla innych”:
Wcześniej obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej odbyły się przy Pomniku Katyńskim na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu.
Prezydent Radomia Radosław Witkowski podkreślił, że zbrodnia katyńska została dokonana przez komunistyczną bezpiekę sowieckiego państwa na polskiej elicie społecznej i przez całe dziesięciolecia była zakłamywana, a w czasach komunizmu wręcz bezlitośnie tępiona:. - O okrutnych mordach zacierano ślady, nie dopuszczając, by w jakikolwiek sposób mówiono o nich publicznie, by nie nauczano o nich na lekcjach historii. Dziś wielkim zobowiązaniem dla kolejnych pokoleń jest troska o to, by pamięć o tamtych wydarzeniach była wiecznie żywa - powiedział prezydent Witkowski przypominając, że za naszą wschodnią granicą z rąk Rosjan znów giną niewinni ludzie. - To wciąż ta sama zbrodnicza ideologia, to samo okrucieństwo, te same metody i ta sama nikczemna propaganda. Głęboko wierzymy, że wartości, którymi kieruje się współczesny, cywilizowany świat zwyciężą, że zbrodnia, której dziś dopuszcza się putinowska Rosja zostanie należycie osądzona, zarówno przez międzynarodowy wymiar sprawiedliwości, jak i przez historię - mówił:
W programie uroczystości była modlitwa w intencji pomordowanych, przemówienia okolicznościowe, Apel Pamięci, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy Pomniku Katyńskim. Złożono również kwiaty przy Dębach Pamięci, posadzonych z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej u zbiegu ul. Wernera i Szarych Szeregów.
5 marca 1940 roku władze ZSRR wydały decyzję, w wyniku której życie straciło ponad 21 tys. polskich obywateli, w tym około 10 tys. oficerów wojska i policji. Egzekucji dokonywano strzałem w tył głowy z broni krótkiej. Zabijano jeńców wojennych, a także osoby osadzone w więzieniach na terenie Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej. Ofiary pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Bykowni pod Kijowem, na przedmieściach Charkowa, nieopodal Tweru i w innych, nieznanych miejscach. Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu uznała te wydarzenia za ludobójstwo.
Data obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej - 13 kwietnia - została wybrana nieprzypadkowo. W tym dniu w 1943 roku Radio Berlin podało informację o odnalezieniu w lesie katyńskim zwłok 10 tys. polskich oficerów, a 50 lat później władze radzieckie przekazały Polsce dokumenty dotyczące zbrodni. Święto zostało uchwalone 14 listopada 2007 roku.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/75659-w-radomiu-uczcili-pamiec-ofiar-zbrodni-katynskiej#sigProGalleria48a966ad9a