REGION
Z zimowej pogody cieszą się... strażacy
Prognoza pogody na najbliższe dni nie jest optymistyczna. Do wymarzonej wiosny nam daleko. Są jednak tacy, którzy nie narzekają, a wśród nich znajdują się strażacy. W dni takie jak dziś liczba wyjazdów do pożarów nieużytków zmniejsza się.
O tym jaki jest związek pogody z liczbą pożarów mówią strażackie dane. W ciągu ostatnich dni przed nadejściem ochłodzenia strażacy wyjeżdżali do palących się traw i nieużytków osiem razy, a od poniedziałku ani razu. Mówi mł. bryg. Paweł Kowalski z komendy powiatowej w Kozienicach:
Pożary traw to nie tylko wysiłek strażaków, ale też realne pieniądze, które ogień pochłania. Ile kosztuje jedna strażacka akcja?
W okresie wiosennym koszty te mogą się bardzo szybko kumulować, ponieważ strażacy reagują na każde zgłoszenie bez wyjątku:
Pożar nieużytków może też słono kosztować osobę, która się do niego przyczyniła:
Wypalanie traw jest bardzo niebezpieczne. Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić nawet ponad 20 km/h. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W przypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania.