Radomskie
Driftowali dla Adriana
W Jedlińsku odbyła się 6. edycja Family Driftu. Oprócz popisów samochodowych były także wystawy, food trucki i zbiórka krwi.
Family Drift odbył się już po raz szósty. W tym roku organizatorzy zbierali pieniądze na pomoc Adrianowi – 21-latkowi z Wierzchowin, który cierpi na mózgowe porażenie dziecięce.
Było wiele atrakcji – oczywiście drifty samochodowe, pokazy wyczynowej jazdy motocyklem, wystawa samochodów tuningowanych, wystawa Wojsk Obrony Terytorialnej, a także food trucki. Chętni mogli też oddać krew.
- Drift akcji, drift truck, można też przejechać się limuzyną, ciągnikiem siodłowym, mamy wystawę Wojsk Obrony Terytorialnej, quady, malowanie twarzy dla dzieci i mamy też mobilny punkt poboru krwi - wylicza Krzysztof Sułek.
Uczestnicy byli zadowoleni z udziału w motopikniku. Były emocje i adrenalina.
- Dzisiaj zbieramy pieniądze dla Adriana, który porusza się na wózku inwalidzkim. Mam nadzieję, ze te pieniądze pomogą mu na dalszą rehabilitację i żeby wrócił do normalnego życia. Pomóżmy mu zrealizować marzenie, żeby stanął na nogi – mówił wójt Kamil Dziewierz.
Patronem medialnym Jadar Family Driftu było Radio Plus Radom.