Opoczno
Kto spotyka w lesie dzika...
A co jeśli na leśnej drodze spotkamy dziki? Jak się zachować w takiej sytuacji, podpowiada myśliwy Marcin Staciwa.
Słoneczna pogoda zachęca do spacerów, również po lasach. A co jeśli na leśnej dróżce spotkamy watahę dzików? Jak zachować się w takiej sytuacji? Co robić, a czego nie? Myśliwy Marcin Staciwa, prezes koła łowieckiego nr 16 Kuropatwa w Opocznie, podpowiada, że najważniejsze jest zachowanie spokoju. – Nie wolno krzyczeć, ani odstraszać czymś dzików. Patrzymy, następnie wycofujemy się, obserwujemy, co się dalej dzieje i nic złego nie powinno się wydarzyć – wyjaśnia. Sytuacja nieco się komplikuje w sytuacji, kiedy na naszej drodze stanie locha z młodymi. Ona, jeśli poczuje się zagrożona, może zaatakować. Dlatego ważne jest, by nie prowokować dzików, nie podchodzić do nich. Marcin Staciwa zachęca też, by na leśne wędrówki wybierać wytyczone trasy i nie zapuszczać się w teren bardzo zakrzaczony, bo tam właśnie mogą być dziki. Ważne jest też, by podczas takiej wędrówki, jeśli idziemy z psem, trzymać go na smyczy.
Posłuchaj całej rozmowy z myśliwym Marcinem Staciwą: