Informację o pożarze na złomowisku samochodów w Końskich miejscowi strażacy odebrali o godzinie 15.17. Po dojeździe na miejsce okazało się, że płonie kilkanaście wraków samochodów. W akcji brało udział 9 zastępów. Strażacy na palące się składowisko podawali prądy wody i piany. Zagrożony był także znajdujący się w pobliżu budynek biurowy oraz warsztat. I to właśnie na ochronie znajdujących się w pobliżu złomowiska budynków polegała na początku praca strażaków. W dalszej kolejności zajęli się gaszeniem wraków aut. Całkowicie bądź częściowo uległo spaleniu około 40 aut. Całe szczęście pożar udało się już opanować i ugasić. Nikomu nic się nie stało. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.