Radomskie
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie 46-latki, która zmarła w komisariacie policji w Pionkach
Prokuratura Okręgowa w Radomiu umorzyła postępowanie ws. śmierci kobiety do której doszło w komisariacie policji w Pionkach. 46-latka trafiła tam po tym, jak zatrzymano ją za jazdę pod wpływem alkoholu.
Radomska prokuratura zakończyła postępowanie dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci w policyjnej izbie zatrzymań. Mowa o zdarzeniu które miało miejsce 7 października ubiegłego roku. 46-latka został zatrzymana na trasie S7 na wysokości Młodocina koło Radomia, inny kierowca zatrzymał Magdalenę M. Kobieta była nietrzeźwa. Przybyli na miejsce funkcjonariusze, z uwagi na jej zachowanie, w szczególności wyczuwalną woń alkoholu i fakt uszkodzenia przez nią elementów wyposażenia radiowozu, dokonali jej zatrzymania, a następnie osadzenia w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych KP Pionki. Dzień później, ok. godz. 18:45, w trakcie pobytu w PdOZ, 46-latka zmarła. - W trakcie postepowania rozpatrywano kilka wątków- mówi Agnieszka Borkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska:
- W toku przeprowadzonego śledztwa w oparciu o zgromadzony materiał ustalono, że w żadnym z tych aspektów nie dopatrzono się naruszenia przepisów, które świadczyły że zostało popełnione jakiekolwiek przestępstwo - dodaje Borkowska:
W toku śledztwa ustalono, że przyczyną zgonu kobiety była zawał serca, a ponadto w jej organizmie zawartość alkoholu w stężeniu 1,95 prom. oraz zawartość środków odurzających.