Przysucha
Protest w sercu zagłębia paprykowego w Polsce
Kolejny raz protestowali producenci papryki. Tym razem w Potworowie w powiecie przysuskim, gdzie w samym sercu zagłębia paprykowego, w jednym ze sklepów, należących do dużej sieci handlowej, sprzedawana była - jak twierdzili rolnicy - papryka z Holandii.
Producenci papryki nie mogą się zgodzić, że na półkach sklepowych oferowana jest papryka z Holandii. - Jak nisko trzeba upaść, aby w pogoni za zyskiem brać udział w zabijaniu polskiej produkcji warzyw ciepłolubnych - czytamy w piśmie Zrzeszenia Producentów Papryki RP. Jego prezes Mirosław Łuska:
Polska produkcja rolna jest gwarancją bezpieczeństwa żywnościowego dla Polaków - przekonują rolnicy z największego w Europie Środkowo-Wschodniej zagłębia paprykowego:
Rolnicy postulują o wprowadzenie mechanizmów monitorujących on-line ilości importowanych produktów rolnych do Polski, określenie ceny zakupu, która pokrywa koszty produkcji i zapewnia opłacalność produkcji, wprowadzenie zakazu sprzedaży produktów rolnych na każdym etapie sprzedaży produktów rolnych poniżej kosztów ich wytworzenia, wprowadzenie obowiązkowej kontraktacji na poziomie 70% produkcji każdego kupowanego przez sieci handlowe gatunku, ustanowienie procentowe dla każdego gatunku w polskim sezonie ilości reprezentacji polskich owoców i warzyw na półkach sklepowych. Postulujemy ustanowienie procentu na poziomie 70 – 80 % czy też wprowadzenie jednolitego – polskiego rodzaju opakowań wymiennych przeznaczonego do dystrybucji owoców i warzyw. Obecnie polscy rolnicy są skazani na holenderskiego lub francuskiego operatora opakowań wymiennych.
https://radioplus.com.pl/index.php/region/64931-protest-w-sercu-zaglebia-paprykowego-w-polsce#sigProGalleriaefb3483cef