Kozienice
To był krwawy sierpień na ziemi kozienickiej
Na początku sierpnia 1944 roku na lewym brzegu Wisły został utworzony tzw. przyczółek warecko-magnuszewski. Kolejne dni naznaczone były krwawymi walkami o jego utrzymanie. Dziś w Mniszewie oddaliśmy hołd bohaterom tamtych dni.
W niedzielę 7 sierpnia na terenie Skansenu Bojowego w Mniszewie zorganizowano VII Spotkanie na Przyczółku, czyli uroczystości upamiętniające walki o przyczółek warecko-magnuszewski w czasie II wojny światowej. Rozpoczęły się one odśpiewaniem hymnu państwowego i okolicznościowymi przemówieniami. Wójt Magnuszewa Marek Drapała podkreślił, że Skansen Bojowy pielęgnuje pamięć o przeszłości, ale jego samego czeka świetlana przyszłość. Dzięki dotacji z rządowego programu Polski Ład zostanie on zmodernizowany:
Później był apel pamięci i składanie wiązanek kwiatów pod pomnikiem przy skansenie. W uroczystościach w Mniszewie brali udział m.in. starosta kozienicki Krzysztof Wolski, wójt Głowaczowa Hubert Czubaj oraz radny sejmiku województwa mazowieckiego Tomasz Śmietanka.
Tradycyjnie w rocznicę walk o przyczółek w Skansenie organizowany jest piknik militarny. Oprócz stałej ekspozycji dzisiaj można było odwiedzić m.in. stoisko radomskiej Fabryki Broni, gdzie prezentowane były najnowsze pistolety i karabiny produkowane obecnie, ale też broń historyczną, którą wykorzystywali m.in. obrońcy przyczółku, mówi Łukasz Gaweł z Fabryki Broni w Radomiu:
Na dzisiejszym pikniku nie zabrakło fanów militariów:
Na każdego kto odwiedził piknik w Mniszewie czekała też wojskowa grochówka.
https://radioplus.com.pl/index.php/region/64953-to-byl-krwawy-sierpien-na-ziemi-kozienickiej#sigProGalleriacbde84caf8