Data pierwszego pikniku strażackiego w powiecie kozienickim nie jest przypadkowa. To właśnie w tym roku obchodzimy trzydziestolecie powstania Państwowej Straży Pożarnej i od stycznia 2022 weszła w życie ustawa o OSP, która daje wiele możliwości na rozwój ochotniczego pożarnictwa w Polsce. Choć niedziela 11 września była deszczowa, to na szczęście popołudniu zza chmur wyjrzało słońce i wszystko to co zaplanowane na ten dzień udało się zrealizować. - Cieszy mnie, że na dzisiejszym pikniku widziałem bardzo dużo dzieci, bo to tak naprawdę do nich skierowana jest ta impreza – powiedział bryg. Kamil Bieńkowski, komendant powiatowy PSP w Kozienicach. - Dla nas bardzo ważne jest, żeby już od najmłodszych lat znać zasady przeciwpożarowe i wiedzieć jak zachować się w sytuacji zagrożenia – dodał:

Strażak to z pewnością nie jest zawód dla każdego i nie jest to zwykła praca, a swego rodzaju powołanie. W przypadku każdego historia jest inna, a dziś swoją opowiedział nam mł. bryg. Karol Majdak z komendy PSP w Kozienicach:

Przygoda każdego strażaka zaczyna się w Ochotniczych Strażach Pożarnych. Wielu druhów ochotników marzy i chce w przyszłości zostać strażakiem zawodowym, tak jak Magda z OSP Brzóza:

Polski system ratowniczo-gaśniczy w dużej mierze opiera się właśnie na jednostkach OSP. Niejednokrotnie to strażacy ochotnicy są pierwsi na miejscu zdarzenia i odgrywają dużą rolę w życiu lokalnej społeczności. Dobrze wie o tym Hubert Czubaj, wójt gminy Głowaczów, gospodarz dzisiejszego pikniku, który sam służy w OSP już od ponad dwudziestu lat:

Dzisiejszy piknik miał na celu promocję pożarnictwa wśród mieszkańców powiatu kozienickiego: pokazanie jak ważną rolę odgrywa straż pożarna i zachęcenie do pracy w straży. Wśród gości zaproszonych dziś do Głowaczowa znaleźli się senator Stanisław Karczewski i poseł Marek Suski, którzy przyznali, że rząd również podejmuje działania, aby chętnych do służby w straży nie zabrakło. - Państwo przekazuje środki młodzieżowym drużynom pożarniczym, do których wstępuje coraz więcej młodzieży – powiedział Stanisław Karczewski:

- To co widzimy dzisiaj w Głowaczowie, czyli nowoczesny sprzęt jakim dysponują strażacy to jeden z przejawów wsparcia rządowego w ich misji jakiej podejmują się każdego dnia – powiedział Marek Suski:

Jednak nic tak nie działa na wyobraźnię, zwłaszcza najmłodszych, jak pokazy strażackie, w czasie których możemy wejść do świata strażaków. Dziś na stadionie w Głowaczowie dzieci mogły skąpać się w pianie gaśniczej, zobaczyć paradę wozów strażackich, czy sprawdzić się w strażackich konkurencjach, posłuchajcie sami:

Na zakończenie imprezy czekała nas zabawa taneczna i występ duetu Topky.