Spotkania sobótkowe nad Jeziorem Kozienickim stały się już tradycją zapoczątkowaną przez Kozienicki Dom Kultury. Jak mówi Halina Koryńska z KDK – tego dnia wagę przykłada się do tradycji naszych słowiańskich przodków:

W Noc Kupały nie mogło oczywiście zabraknąć plecenia wianków i rzucania ich do wody. Szczególna sceneria letniego wieczoru nad Jeziorem Kozienickim nadaje temu wydarzeniu szczególny klimat, który udziela się uczestnikom, a frekwencja jak zwykle dopisała – mimo deszczu, który spadł tuż przed rozpoczęciem sobótki:

Co roku w Noc Świętojańską nad jeziorem rozbrzmiewa muzyka ludowa grana przez inną folkową kapelę. Tym razem klimat wieczoru został spotęgowany dźwiękami muzyki tria Sutari. Artystki z zespołu były wielokrotnie doceniane za swoje nietuzinkowe podejście do muzyki, o czym rozmawialiśmy z nimi tuż po koncercie:

Kiedy słońce schowało się już niżej pod horyzont popis dał teatr ognia Amatum. Hipnotyzujące widowisko już od lat jest stałym punktem programu kończącym słowiański wieczór nad Jeziorem Kozienickim.