Radomskie
Zderzenie łosia z samochodem
Łoś wybiegł na drogę i zderzył się z samochodem. Ten wpadł do przydrożnego rowu, a kierująca autem kobieta została przewieziona do szpitala. Zwierzę nie przeżyło. Radomscy policjanci apelują do kierowców o ostrożność.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w miejscowości Parznice w gminie Kowala. - Kierująca fordem jechała od Wierzbicy, gdy przed auto na jezdnię wbiegł łoś i doszło do zderzenia. Uderzenie było tak silne, że 35-latka straciła panowanie nad samochodem i wjechała do przydrożnego rowu. Kobieta została przewieziona do szpitala. Zwierzę nie przeżyło zderzenia z pojazdem - informuje Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.
Funkcjonariusze apelują, by podczas podróży pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa. Dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza. Oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka, w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu. Jeśli zobaczymy przebiegające przez drogę zwierzę bądźmy czujny, zwolnijmy i zachowajmy ostrożność. Zwracajmy także uwagę na znaki dostosowując prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest często nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz wydłuża drogę hamowania rozpędzonego auta.