Rywalizacja, mimo że przebiegała w radosnej, świątecznej atmosferze, była zacięta do ostatnich metrów. Dzieci startowały w kilku konkurencjach. Rozpoczęły wyścigiem na 25 metrów stylem dowolnym, następnie w czteroosobowych zespołach pokonywały tor przeszkód. Poślizgi i nieplanowane kąpiele w wodzie nie przeszkadzały młodym pływakom świetnie się bawić. W kolejnych konkurencjach trzeba było wykazać się odpowiednią techniką i wytrzymałością. Najpierw dzieci pokazały nieprzeciętne umiejętności nurkowania, wytrzymując kilkadziesiąt sekund pod wodą, a następnie przepływały pod linami. Na koniec bawiły się w poławiaczy skarbów i z dna basenu wyciągały na powierzchnię wrzucone tam wcześniej przedmioty.

-Najważniejsze, żeby to była zachęta do pływania i dobra zabawa, a nie wielka rywalizacja. Najbardziej nam zależy, żeby w Radomiu upowszechniać naukę pływania i prowadzenie zdrowego stylu życia. – mówił Jarosław Ludwiński – Prezes Szkolnego Związku Sportowego w Radomiu.

Niektórzy młodzi pływacy szczególnie wyróżnili się spośród innych i zostali za to nagrodzeni. W klasyfikacji indywidualnej dziewcząt triumfowała Małgorzata Chrustowicz z PSP 33 przed Julią Nowak z Zespołu Szkół Integracyjnych oraz Darią Weychan z Zespołu Szkół Muzycznych. Wśród chłopców najlepszy okazał się Piotr Krzysztoszek z PSP 20, przed Tomaszem Krukiem z PSP 32 oraz Hubertem Janickim z PSP 9. Rywalizację drużynową wygrała reprezentacja Publicznej Szkoły Podstawowej nr 26 przed ekipami Publicznej Szkoły Podstawowej nr 17 i Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4.

Rywalizację skomentował sam zwycięzca – Piotr Krzysztoszek z PSP 20.

Nauka pływania nie zawsze była tak łatwo dostępna. Jak mówi Jarosław Ludwiński. –Za moich czasów nauka była trochę inna, bardziej samodzielna. Pamiętam, jak na rzece Radomce sam uczyłem się utrzymywać na wodzie, płynąc pod prąd i stopniowo poprawiałem swoje umiejętności.

Program Powszechnej Nauki Pływania jest prowadzony w Radomiu już od 12 lat. Bezpłatnie uczestniczą w nim dzieci klas drugich szkół podstawowych.