Początek meczu był wyrównany. Na pierwszą przerwę techniczną Czarni zeszli z prowadzeniem 8:7. Po chwili jednak złapali dobry rytm i zaczęli seryjnie zdobywać punkty. Skuteczna gra w ataku i pewność w przyjęciu sprawiły, że Czarni szybko wygrali pierwszego seta 25:15.

Na początku drugiej odsłony zawodnicy Będzina w pewnym stopniu otrząsnęli się po fatalnej końcówce poprzedniej partii, ale to nie wystarczyło. Na pierwszą przerwę techniczną Czarni zeszli z prowadzeniem 8:6. „Wojskowi” grali skutecznie w ataku i dzięki temu udało im się wypracować kilku punktową przewagę. Druga przerwa techniczna to już prowadzenie 16:13. Końcówka seta wyraźnie należała już do Czarnych. Goście nie dawali sobie rady z dobrze dysponowanymi dzisiaj radomianami i przegrali tę odsłonę 25:18.

W tym momencie wydawało się, że trzy punkty są kwestią kilkunastu minut. Tak się jednak nie stało. Nerwowość pojawiła się już po pierwszej piłce trzeciego seta. Sędziowie mieli wątpliwości co do ustawienia zawodników Czarnych, ale jak się okazało – niesłusznie. To tylko podrażniło „Wojskowych”. Bartłomiej Bołądź popisał się trzema wspaniałymi asami serwisowymi z rzędu i wyprowadził radomian na prowadzenie 4:0. Kolejna zagrywka była jednak zepsuta i to zadziałało na rywali jak woda na młyn. Będzin szybko doprowadził do remisu 5:5 i do pierwszej przerwy technicznej toczyła się walka „punkt za punkt”. Minimalnie lepsi okazali się Czarni, którzy zeszli prowadząc 8:7. Będzin nie zamierzał jednak tak łatwo sprzedawać skóry. Goście odrobili stratę, a po chwili wyszli na prowadzenie 11:12. Na szczęście „Wojskowi” ponownie złapali dobry rytm i na drugą przerwę techniczną zeszli z dwupunktowym prowadzeniem 16:14. To nie oznaczało jednak, że od tego momentu będzie już z górki. Goście szybko odrobili stratę i wyszli na prowadzenie 17:18. Przy stanie 20:21 stało się jasne, że czeka nas nerwowa końcówka. Tutaj więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Czarnych. Po krótkiej grze na przewagi wygrali tego seta 26:24 i cały mecz 3:0.

Dzięki temu zwycięstwu i porażkach dwóch wyżej klasyfikowanych przed tą kolejką Cuprum Lubin i Jastrzębskiego Węgla, Cerrad Czarni Radom awansowali na 5 miejsce w tabeli PlusLigi. Kolejny mecz „Wojskowi” rozegrają już w sobotę 27 lutego na wyjeździe z Effectorem Kielce. Początek spotkania o 17:00.

Cerrad Czarni Radom - MKS Będzin 3:0 (25:15, 25:18, 26:24)

Cerrad Czarni Radom: Bołądź, Pliński, Grzechnik, Żaliński, Kampa, Szalpuk, Majstorović (libero) oraz Kowalski (libero), Szczurek

MKS Będzin: Sanders, Batchkala, Gaca, Żuk, Peszko, Kamiński, Kaczmarek (libero) oraz Stysiał (libero), Oczko, Piotrowski, Schamlewski, Pawliński, Warda

MVP: Bartłomiej Bołądź (Cerrad Czarni Radom)