To był historyczny moment dla zespołu Wojciecha Kamińskiego. ROSA Radom po zaciętym meczu pokonała Stelmet Zielona Góra 74:64. -Przypominam sobie rok 1999, kiedy siatkarze Czarnych Radom zdobyli Puchar Polski i przez długie 17 lat nasz radomski sport czekał na tak wielki sukces. Gratuluję wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu - mówił prezydent Radosław Witkowski. Kibicom podziękował trener ROSY Radom Wojciech Kamiński. -Dziękuję wszystkim tym, którzy wierzyli w ten zespół, pojechali z nami na turniej do Dąbrowy Górniczej i oglądali nas w telewizji. Wszyscy razem gramy dla Radomia i liczymy na jeszcze gorętsze wsparcie.

Dużą rolę w niedzielnym zwyciestwie odegrał kapitan zespołu Robert Witka. -ROSA to odpowiednie miejsce do odnoszenia sukcesów i myślę, że to pierwszy z wielu, które nas czekają. Przechodząc tutaj do klubu zrobiłem swój przegląd i wiedziałem, że ta drużyna jest w stanie odnosić sukcesy.

Jeden z liderów zespołu Michał Sokołowski powiedział, że przed turniejem zawodnicy wierzyli w końcowy sukces. -Przyjeżdżając na turniej mieliśmy w głowach zwycięstwo. Jak doszliśmy już do finału, to zdaliśmy sobie sprawę, że możemy zdobyć ten puchar, bo ze Stelmetem już graliśmy i oba spotkania były wyrównane - jeden wygraliśmy, drugi przegraliśmy. Teraz wracamy do rozgrywek ligowych i dalej dążymy do tego, żeby zająć tam jak najlepsze miejsce.

Koszykarzy ROSY czeka teraz spotkanie u siebie z Asseco Gdynia. Początek meczu w poniedziałek 29 lutego o 20:40 na hali MOSiR w Radomiu.