Piłkarze Radomiaka po ostatnich meczach nie mogą być zadowoleni. Remis z Legionovią i porażki z Kotwicą Kołobrzeg i Nadwiślanem Góra nie napawają optymizmem. W zespole "Zielonych" razi przede wszystkim nieskuteczność. W tej rundzie Radomiak zdobył zaledwie 4 bramki. Obrońca Kamil Kościelny nie może się doczekać jutrzejszego meczu.

W Radomiaku niestety w dalszym ciągu są problemy z kontuzjami. Trener Verner Lička ma ograniczone pole manewru, a urazu nabawił się kolejny zawodnik.

Trener podkreśla, że porażka 0:1 w ostatnim meczu nie jest powodem do robienia radykalnych zmian.

Kamil Kościelny, który jest nominalnym obrońca, w ostatnim meczu zagrał na środku pomocy. Jak sam podkreśla, nie czuje się jednak źle na ten pozycji.

Trener Verner Lička zamierza ustawić zespół ofensywnie, ale podkreśla też znaczenie wymienności pozycji.

Jak dodaje, analizował grę przeciwnika, ale nie zamierza neutralizować konkretnych zagrożeń.

W poprzednim meczu obu drużyn Radomiak gładko pokonał rywala 3:0. Początek meczu Radomiak - ROW Rybnik w sobotę 22 kwietnia o 17 na stadionie przy ul. Narutowicza 9.