Mecz od początku układał się znakomicie dla Radomiaka. Już w 5. minucie faulowany w polu karnym był Leandro. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na „wapno”. Rzut karny pewnie wykonał sam poszkodowany i było 1:0. Po strzeleniu bramki Radomiak szczelnie ustawił blok defensywny i czekał na możliwość do kontry. W 28. minucie groźnie z 18 metrów strzelał Sobków, ale piłka przeleciała minimalnie obok słupka bramki strzeżonej przez Piotra Banasiaka. Po chwili żółtą kartkę ujrzał Rossi Pereira Leandro. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie i Zieloni zeszli na przerwę prowadząc 1:0.

W drugiej połowie Radomiak był podopieczni Vernera Lički grali mądrze i długo utrzymywali się przy piłce. Dobra gra mogła w kilku sytuacjach zakończyć się bramką, ale brakowało ostatniego podania. W 69 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Leandro i musiał opuścić plac gry. W tej sytuacji wydawało się, że sędzia popełnił błąd. Po zejściu Leo Radomiak cofnął się do defensywy. W doliczonym czasie gry zawodnicy GKS-u mogli doprowadzić do wyrównania. Po błędzie w obronie z kilku metrów strzelał Duda, ale na posterunku stał Piotr Banasiak. Wynik nie uległ już zmianie i Radomiak pokonał wyżej notowany GKS Katowice 1:0 i tym samym awansował do 1/16 Pucharu Polski.

W kolejnej rundzie Radomiak zmierzy się z dużo mocniejszym rywalem. Do gry wkraczają bowiem zespoły z Ekstraklasy, więc może to być m.in. Legia Warszawa, Lech Poznań, czy Wisła Kraków. Losowanie 1/16 Pucharu Polski odbędzie się w poniedziałek 25 lipca.

RADOMIAK RADOM - GKS KATOWICE 1:0 (1:0)

Bramki: Leandro (6. - karny)

Radomiak: Banasiak - Grudniewski, Kościelny, Gurzęda, Sulkowski, Agu, Bemba, Kwiek (72. Stąporski), Brągiel (90. Gawron), Stanisławski (90. Kucharski), Leandro.

GKS Katowice: Nowak - Abramowicz, Garbacik, Kalinkowski (46. Duda), Bębenek, Wołkowicz, Prokić (66 Zajdler), Praznovsky, Pielorz, Kamiński (79. Stanik), Sobków.