SPORT
Czarni zagrają o kolejne zwycięstwo
Cerrad Czarni Radom zagrają z ONICO AZS Politechniką Warszawską w meczu 11. kolejki PlusLigi. "Wojskowi" powalczą o trzecie zwycięstwo z rzędu.
Historia pokazuje, że wytypowanie zwycięzcy meczu Czarni - Politechnika nie jest łatwe. W 10 ostatnich spotkaniach PlusLigi oba zespoły wygrywały pięciokrotnie. Co ciekawe, zazwyczaj górą był zespół gości. Po raz ostatni gospodarz wygrał w sezonie 2013/2014 (3:0 dla Politechniki).
Kibice Czarnych z pewnością liczą, że ta seria zostanie przerwana. "Wojskowi" w dwóch ostatnich meczach pokazali, że są w stanie powalczyć z mocnymi rywalami, a ich forma cały czas zwyżkuje. Cieszy dyspozycja nie tylko gwiazd zespołu, czyli Davida Smitha, Wojciecha Żalińskiego, Dustina Wattena, czy Bartłomieja Bołądzia, ale także młodszych zawodników, którzy z meczu na mecz grają coraz lepiej.
W statystykach indywidualnych w tym sezonie przeważają siatkarze Czarnych. Najlepiej punktującym w zespole z Radomia jest niezmiennie Bartłomiej Bołądź (173 punkty). Michał Filip z Politechniki zdobył 131 punktów. "Wojskowi" mają także lepiej atakujących zawodników. Emanuel Kohut może pochwalić się 62-procentową skutecznością ataku (67% ataku pozytywnego), a Andrzej Wrona 50-procentową (57% ataku pozytywnego). Nieco lepiej blokuje Andrzej Wrona - 0,62 bloku na set. David Smith ma tę statystykę na poziomie 0,58. W przyjęciu niewiele lepszy jest Guillaume Samica - 45% skuteczności przyjęcia zagrywki przy 35-procentowym przyjęciu perfekcyjnym. Dustin Watten ma 43% skuteczności i 35% przyjęcia perfektyjnego.
Na korzyść Politechniki wskazują statystyki drużynowe. "Inżynierowie" są nieznacznie skuteczniejsi w ataku i bloku. W zagrywce przeważają Czarni, którzy w tym sezonie mają na swoim koncie 44 asy serwisowe, a Politechnika 36. "Wojskowi" są skuteczniejsi w przyjęciu zagrywki (39% - 37%), ale nieco słabsi w przyjęciu perfekcyjnym (27% - 29%).
Mecz Cerrad Czarni Radom - ONICO AZS Politechnika Warszawska już w najbliższy wtorek (29 listopada) o 18:00 w hali MOSiR w Radomiu.