SPORT
Ostatnie zwycięstwo w tym roku
Cerrad Czarni Radom nie mogli lepiej zakończyć 2016 roku. Pojechali do Częstochowy i wygrali z miejscowym AZS-em 3:0.
Dzisiejszy rywal Czarnych nie należy do tych najbardziej wymagających. Zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PlusLigi. Przed zakończeniem meczu zespoły dzieliło aż 15 punktów. Mimo to radomianie nie zlekceważyli przeciwnika, pamiętając jednak o tym, że interesuje ich tylko zwycięstwo. I to zaprocentowało. W pierwszym secie Czarni rozgromili gospodarzy. Popisali się bezbłędnymi atakami ze środka, Fornal dołożył asy serwisowe. Dużo błędów gospodarzy było bezlitośnie wykorzystywanych przez gości. Drugi set był już bardziej wymagający. Przy jedenastym punkcie zespoły jeszcze remisowały. Dalej Czarni nie pozwalali już na wiele akademikom. Trzecia odsłona to przez dłuższy czas duża przewaga radomskich siatkarzy. Był też drugi oddech częstochowian, kiedy zdobyli sześć punktów z rzędu. Czarni mieli już jednak zbyt dużą przewagę, którą jeszcze powiększyli. Ostatecznie wygrali w trzecim secie 10 punktami.
Mecz z AZS-em zakończył rok, ale jednocześnie rozpoczął rundę rewanżową w PlusLidze. Kolejne starcie Cerrad Czarnych Radom w PlusLidze 7 stycznia o godz. 15 z BBTS-em w Bielsku - Białej. Wcześniej 4 stycznia Czarni grają w Pucharze Polski na wyjeździe z TSV Sanok.
AZS Częstochowa - Cerrad Czarni Radom 0:3 (13:25; 21:25; 15: 25)
AZS Częstochowa: Kowalski T. , Moroz, Szalacha, Adamajtis, Buniak, Szymura, Kowalski (libero)
Cerrad Czarni Radom: Bołądź, Żaliński, Kędzierski, Kohut, Smith, Fornal, Watten (libero)
źródło: www.lajfy.com