Zawodnicy obu drużyn pokazali dziś w Zielonej Górze koszykówkę na najwyższym poziomie.

Początek spotkania zdominowali gospodarze, którzy szybko wyszli na prowadzenie 9:2. Radomianie nie dali zbić się z tropu i szybko odrabiali straty, mało tego wyszli na prowadzenie i nie dali go sobie odebrać aż do końca pierwszej kwarty. Ta część spotkania zakończyła się wynikiem 27:24 dla gości.

Druga kwarta również przysporzyła kibicom sporo emocji. Zielonogórzanie próbowali wysunąć się na prowadzenie jednak zawodnicy ROSY na czele z Filipem Zegzułą skutecznie uniemożliwiali im to. Finalnie druga część przyniosła wynik 25:24 dla zielonogórzan.

Po przerwie zawodnicy Stelmetu weszli do gry z nową siłą. Dużo lepsza obrona i skuteczniejszy atak przeniosły się na serię 13:2 i prowadzenie. ROSA nie straciła jednak wiary we własne możliwości, a kolejne akcje Filipa Zegzuły i Igora Zajcewa doprowadziły do remisu. Ostatecznie tę partię meczu zwyciężyli gospodarze pokonując gości 20:15.

 Wydawać by się mogło, że emocje osiągnęły szczyt, jednak końcówka czwartej kwarty zweryfikowała te przypuszczenia.  46 sekund przed końcem Stelmet wygrywał jeszcze 13:9. Od tego momentu serię 9:0 zanotował sam Michał Sokołowski. Późniejsza trójka Kelatiego dawała jeszcze korzystny wynik dla gospodarzy, ale w kluczowej akcji znowu nie zawiódł Sokołowski. Ta kwarta skończyła się wynikiem 20:16 dla radomian. Gdy zawodnicy schodzili z boiska, na tablicy widniał wynik 86:85 dla ROSY Radom.

Pomimo dzisiejszego zwycięstwa podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego kończą sezon zasadniczy na 5. miejscu. Wicemistrz Polski w 32 rozegranych w tym sezonie meczach zanotował 21 zwycięstw oraz 11 porażek.

Teraz przed "Radomskimi Smokami" rozgrywki play-offs. W pierwszej fazie ROSA zmierzy się z Polskim Cukrem Toruń. Rywalizacja toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Dwa pierwsze mecze odbędą się w Toruniu, dwa kolejne w Radomiu, a piąty – decydujący (o ile wcześniej żadna z drużyn nie wygra trzy razy) ponownie w Toruniu.

• Pierwszy mecz: czwartek, 4 maja o godz. 17:45.
• Drugie spotkanie: sobota, 6 maja o godz. 20:00.
• Trzeci pojedynek - rozegrany tym razem w Radomiu: wtorek, 9 maja o godz. 17:45
• Czwarty mecz - również u siebie: czwartek, 11 maja godz. 20:00
• Decydujące piąte spotkanie: niedziela, 14 maja godz. 17:45