Przy stanie 1:0, jeden z piłkarzy Radomiaka leżał na boisku, więc goście wybili piłkę na aut. Maciej Świdzikowski chcąc oddać piłkę katowiczanom, strzelił zza połowy boiska gola. Po naradzie radomianie pozwolili strzelić przyjezdnym bramkę na 2:1. 16 minut później było już po meczu, bowiem Radomiak strzelił kolejne dwie bramki ustalając wynik spotkania na 4:1. Zieloni są liderem w drugoligowej tabeli z dorobkiem 9 punktów. Cieszy również forma strzelecka. Radomianie z trzech spotkaniach strzelili 8 bramek. 

Radomiak Radom 4-1 Rozwój Katowice 

Bramki: Maciej Filipowicz 38, Maciej Świdzikowski 50, Leândro 59 (k), Kamil Cupriak 68 - Michał Płonka 51 

Radomiak: 1. Hubert Gostomski - 14. Damian Jakubik, 26. Martin Klabník, 4. Maciej Świdzikowski, 2. Michał Grudniewski - 11. Kamil Cupriak (71, 16. Dawid Jabłoński), 75. Matthieu Bemba, 23. Simón Colina (74, 24. Szymon Stanisławski), 10. Peter Mazan, 17. Maciej Filipowicz (78, 7. Patryk Winsztal) - 9. Leândro (65, 25. Jakub Rolinc). 

Rozwój: Bartosz Golik - Przemysław Mońka, Michał Czekaj, Michał Szeliga, Marcin Kowalski - Daniel Paszek, Bartosz Jaroszek (68 Olivier Lazar), Michał Płonka (74 Piotr Barwiński), Kamil Bętkowski (64 Paweł Szołtys), Kamil Łączek (61 Kacper Tabiś) - Bartosz Marchewka. 

żółte kartki: Colina - Jaroszek, Paszek. 

sędziował: Sebastian Załęski (Ostrołęka).