SPORT
Zwycięstwo ze Skrą na początek!
Cerrad Czarni Radom pokonali PGE Skrę Bełchatów 3:1 w półfinale Memoriału Jana Rutyńskiego. Dziś mecz finałowy z Cuprumem Lubin.
W turnieju biorą udział cztery drużyny: Cerrad Czarni Radom, PGE Skra Bełchatów, Cuprum Lubin i Espadon Szczecin. W meczu półfinałowym Czarni pokonali Skrę 3:1.
Obie drużyny zagrały w osłabionych składach. Czarni bez Dustina Wattena i Dejana Vinčića. W Skrze brakowało Karola Kłosa, Grzegorza Łomacza, Nikolaya Penczewa, Srećko Lisinaca i Milana Katicia.
Mecz rozpoczął się od wygranej partii przez bełchatowian 25:19. W trzech kolejnych odsłonach górowali Cerrad Czarni Radom. W drugim secie gra zakończyła się dopiero po walce na przewagi 26:24. W trzeciej partii Wojskowi triumfowali 25:21, a w czwartej oddali swojemu przeciwnikowi zaledwie siedemnaście punktów.
- Spotkanie oceniam pozytywnie. Każda wygrana cieszy, ale wiemy co mamy jeszcze do poprawy. Poziom spotkania nie był porywający. Zespół ze Skry przyjechał w mocno osłabionym składzie, my natomiast nadal radzimy sobie bez Dustina i Dejana. Od naszego pierwszego sparingu minął równy tydzień i widać, że zrobiliśmy postęp. - powiedział po spotkaniu atakujący Czarnych, Michał Filip.
W finale Czarni zagrają z Cuprumem Lubin. Mecz dziś o 19:00 w Lubinie.
Cerrad Czarni Radom - PGE Skra Bełchatów 3:1 (19:25, 26:24, 25:21, 25:17)
Cerrad Czarni Radom: Teryomenko, Ostrowski, Żaliński, Filip, Kwasowski, Droszyński, Wasilewski (libero) oraz Huber, Fornal
PGE Skra Bełchatów: Wlazły, Janusz, Adamczyk, Bednorz, Romać, Nedeijkovic, Piechocki (libero) oraz Sawicki, Piotrowski, Milczarek (libero)