Radomiak od pierwszego gwizdka ruszył do ataku, ale wystarczyła jedna kontra i to Gryf prowadził 1:0. Gospodarze wyprowadzili skuteczną kontrę, którą wykończył Jacek Wicon. Radomianie walczyli o odrobienie strat, ale w 22. minucie Gryf przeprowadził kolejną groźną akcję i „Zieloni” mieli sporo szczęścia.

W drugiej połowie Radomiak odważniej zaatakował. Bramkarz gospodarzy raz po raz wznawiał piłkę ze swojego pola karnego. W 70. minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego i piłkę do siatki skierował niezawodny Leandro. Radomiak do końca meczu walczył o 3 punkty, ale gospodarze skutecznie przerywali akcje podopiecznych Jerzego Cyraka. Warto nadmienić, że Gryf w końcówce grał na czas, co wybijało „Zielonych z rytmu”. Wynik nie zmienił się. Radomiak zanotował drugi remis z rzędu.

Po tym meczu Radomiak stracił pozycję lidera 2. ligi, bo swój mecz wygrał GKS Jastrzębie. Jutro Warta Poznań Gra na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola. Jeśli drużyna ze stolicy Wielkopolski wygra, Radomiak po 8 seriach spotkań będzie na 3. miejscu.

Kolejny mecz Radomiaka już w najbliższy piątek (15 września) o 18:30. Rywalem będą Błękitni Stargard.

Gryf Wejherowo - Radomiak Radom 1:1 (1:0)

Bramki: Wicon (4.) - Leandro (70.)

Gryf: Leleń - Kamiński, Nadolski, Brzuzy, Wicki, Wicon, Goerke, Maciejewski, Kołc, Regliński, Gierszewski.

Radomiak: Gostomski - Jakubik, Klabnik, Świdzikowski, Hodowany, Mazan, Agu, Colina, Filipowicz, Leandro, Rolinc.