To będzie kolejny w tej rundzie mecz podwyższonego ryzyka. Bilety sprzedają się jak świeże bułeczki i prawdopodobnie stadion przy ul. Narutowicza znowu się wypełni do ostatniego miejsca. W ostatnim spotkaniu z ŁKS-em Łódź doszło do przykrego incydentu. Na trybunach pojawiły się race, a jeden z chuliganów zaatakował środkami pirotechnicznymi ochroniarzy. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

Michał Szprendałowicz, rzecznik Radomiaka zapowiada, że będą zaostrzone kontrole przy wejściu na stadion.

- Ochrona, czy to prześwietlanie będzie wzmożone. Przez ostatnie miesiące to wszystko się udawało i nie było takich incydentów. Można powiedzieć, że kibice Radomiaka to był taki wzór do naśladowania w całej Polsce, bo piękny doping i wsparcie od pierwszych do ostatnich minut. Atmosfera była naprawdę zawsze znakomita. Wydarzyło się to raz, więc trzeba wyciągnąć z tego wnioski - mówi Michał Szprendałowicz.

Przypomnijmy, że po meczu z ŁKS-em Łódź klub został ukarany zakazem organizowania wyjazdów kibiców na cztery mecze.

Mecz Radomiak Radom - Warta Poznań w niedzielę (29 października) o 14:00 na stadionie przy ul. Narutowicza 9.