SPORT
Królewskie zwycięstwo ROSY!
Zabójcza czwarta kwarta ROSY Radom! Podopieczni Wojciecha Kamińskiego pokonali King Szczecin 90:77, a ostatnią kwartę wygrali 31:11!
ROSA źle rozpoczęła mecz. King Szczecin szybko wyszedł na prowadzenie 7:0 i taka przewaga gości utrzymywała się niemal go końca pierwszej kwarty (19:12). Na kilka sekund przed syreną za trzy trafił jednak Filip Zegzuła i ROSA zmniejszyła stratę do 4 punktów (15:19). Na początku drugiej kwarty goście utrzymywali kilka „oczek” przewagi. Przy stanie 34:41 radomianie obudzili się i celnie rzucali kolejno: Punter (za dwa), Harrow (za dwa) i Harrow (za trzy), co dało remis 41:41. Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało jednak do gości i obie drużyny zeszły na przerwę przy wyniku 41:43.
Druga połowa znakomicie rozpoczęła się dla ROSY. Najpierw za trzy trafił Kevin Punter, a po chwili dwa punkty dołożył Szymkiewicz (46:43). Goście jednak wyrównali za sprawą Medlocka (46:46) i długo utrzymywał się wynik na pograniczu remisu. Przy stanie 59:59 serię celnych rzutów mieli koszykarze King Szczecin i po trzech kwartach prowadzili 66:59.
W czwartej kwarcie ROSA rzuciła się do odrobienia strat. Wystarczyły dwie minuty i na tablicy mieliśmy 69:68 dla radomian. Szczecinianie zdołali wyrównać (72:72), ale po chwili świetną serię zanotowała ROSA. Za trzy punkty rzucił Michał Sokołowski, następnie dwa rzuty wolne wykorzystał Kevin Punter, dwa „oczka” dołożył ponownie „Sokół”, akcję 2+1 zaliczył Punter, a po chwili Amerykanin dołożył jeszcze 3 celne rzuty wolne. Po chwili King Szczecin dobił duet Punter - Szymkiewicz i na tablicy mieliśmy 86:72. 14 punktów z rzędu ROSY Radom! Tę serię przerwał dopiero Kikowski, który wykorzystał dwa rzuty wolne, ale nie wypłynęło to na końcowy wynik. ROSA Radom wygrała czwartą kwartę 31:11 i cały mecz 90:77!
ROSA Radom - King Szczecin (15:19, 26:24, 18:23, 31:11)