Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

SPORT

Czarni odprawili Resovię z kwitkiem!

sobota, 10 marca 2018 17:02 / Autor: Michał Kaczor
fot. Michał Kaczor/Radio Plus Radom
Michał Kaczor

Sensacyjne zwycięstwo Cerrad Czarnych Radom! "Wojskowi" pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:0!

Czarni i Resovia do tego meczu przystępowali z innymi założeniami. Radomianie walczą o czołową "ósemkę" i każdy punkt dla nich jest na wagę złota, a goście przed tym spotkaniem zajmowali 5. miejsce w tabeli i ich celem jest walka o jak najwyższe miejsce przed rozpoczęciem fazy play-off.

Pierwszy punkt należał do Czarnych. Skutecznym atakiem popisał się Wojciech Żaliński. Kolejne piłki to gra "punkt za punkt". Żadna drużyna długo nie potrafiła osiągnąć wyższego prowadzenia niż 1 punkt. Udało się to dopiero Czarnym (16:14) i od razu o czas poprosił trener gości - Andrzej Kowal. To jednak nie wybiło z rytmu radomian i po chwili było już 19:15. W końcówce seta trener gości zmieniał zawodników, ale niewiele to dało. Cerrad Czarni Radom wygrali pierwszego seta 25:18!

Drugi set ponownie rozpoczął się od gry "punkt za punkt". Tym razem jednak na dwupunktową przewagę nie musieliśmy czekać tak długo. Po autowym ataku Resovii na tablicy był wynik 9:7 dla Czarnych. Goście jednak potrzebowali dwóch piłek, żeby odrobić tę stratę i ponownie mieliśmy wyrównany mecz. Czarni znowu wypracowali dwa punkty przewagi przy stanie 17:15 i o czas poprosił trener Andrzej Kowal. Resovia ponownie błyskawicznie odrobiła stratę. Przy stanie 21:19 dla Czarnych swoich zawodników jeszcze raz zebrał trener gości. Tym razem jednak siatkarzom Resovii to nie pomogło! Cerrad Czarni Radom wygrali seta 25:22 i wyszli na prowadzenie 2:0!

Trzecią odsłonę lepiej rozpoczęli Czarni. "Wojskowi" wypracowali dwa punkty przewagi (5:3), ale Resovia nie kazała długo czekać swoim kibicom i wyrównała na 7:7. Kolejny fragment gry należał do Czarnych, którzy po autowym ataku gości wyszli na prowadzenie 11:8. Szybko zareagował na to trener Andrzej Kowal i poprosił i czas. Niewiele to jednak dało, bo Czarni powiększyli przewagę do 5 punktów (15:10). Goście zupełnie się pogubili i popełniali proste błędy, trener Andrzej Kowal zmieniał zawodników, co tylko napędzało radomian (18:11). "Wojskowi" nie dali sobie odebrać zwycięstwa, wygrali seta 25:20 i cały mecz 3:0!

 

Cerrad Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:18, 25:22, 25:20 )