Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Klemens I, papież i męczennik
Dziś jest: Sobota, 23 listopada 2024

SPORT

Kompromitacja Radomiaka

sobota, 07 kwietnia 2018 16:12 / Autor: Michał Kaczor
fot. Michał Kaczor/Radio Plus Radom
Michał Kaczor

Trzecia porażka z rzędu Radomiaka. Tym razem lepszy okazał się Gryf Wejherowo.

Początek spotkania był nietypowy, bo już w drugiej minucie sędzia przerwał mecz. Na murawie znalazły się serpentyny, które zbierali... zawodnicy obu drużyn. Piłkarze wznowili grę dopiero w 6. minucie. W 11. minucie groźną akcję przeprowadzili goście. Lewą stroną ruszył Mateusz Goerke, ale z ostrego kąta strzelił w boczną siatkę. W 24. minucie piłka znalazła się w bramce Gryfa, ale sędzia nie zaliczył gola. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Mazan, piłkę niepewnie złapał Dawid Leleń i ta wpadła do siatki. Arbiter dopatrzył się jednak faulu na bramkarzu. Dwie minuty później Radomiak miał kolejną szansę, ale piłka minimalnie minęła słupek. "Zieloni" przeważali, ale nie potrafili udokumentować tego bramką. Kolejną sytuację mieli w 32. minucie. Z 20 metrów strzelał Peter Mazan, jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką. Groźnie było w 42. minucie. Z rzutu wolnego z 16 metrów strzelał Leandro, piłka odbiła się od muru, trafiła do Michała Grudniewskiego, ale ten uderzył w sam środek bramki. Do końca pierwszej połowy wynik nie zmienił się. Radomiak - Gryf 0:0.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. Gryf utrzymywał się na połowie Radomiaka i próbował zaskoczyć Huberta Gostomskiego strzałami z dystansu. W 55. minucie z rzutu wolnego strzelał Damian Szuprytowski, piłka otarła się o mur i spadła minimalnie obok słupka Lelenia. W 58. minucie trener Jerzy Cyrak dokonał pierwszej zmiany. Za słabo grającego Patryka Mikitę wszedł Dawid Jabłoński. Senny mecz przerwał w 64. minucie Piotr Okuniewicz, którzy strzelił gola na 1:0 dla Gryfa Wejherowo. Na domiar złego z powodu urazu w 67. minucie z boiska zszedł Leandro. W 74. minucie goście mogli prowadzić 2:0. Z 30 metrów strzelał Paweł Wojowski, piłka przeleciała nad wysuniętym Hubertem Gostomskim i tuż nad poprzeczką. W końcówce Radomiak atakował, ale nie zdołał wyrównać. Należy jeszcze odnotować, że w doliczonym czasie gry czerwoną kartką za brutalny faul został ukarany Rafał Maciejewski z Gryfa.

To była trzecia z rzędu porażka Radomiaka.

Radomiak Radom – Gryf Wejherowo 0:1 (0:0)

Bramka: 64. Piotr Okuniewicz