SPORT
Zwycięstwo Radomia nad Warszawą!
Cerrad Czarni Radom wygrali 3:0 z ONICO Warszawa! To trzecie zwycięstwo z rzędu "Wojskowych"!
I set:
Początek meczu to gra "punkt za punkt". Jako pierwsi przewagę osiągnęli Czarni. Stało się to jednak dopiero przy stanie 12:10. "Wojskowi" powiększyli przewagę do 3 punktów (16:13) i o czas poprosił trener ONICO Stephane Antiga. Po chwili było już 18:14 i ponownie zebrał swoich zawodników były trener reprezentacji Polski. Goście jednak nie odpuszczali i zbliżyli się na dwa punkty (19:17). Po bloku i kiwce Fornala Czarni znowu wypracowali bezpieczną przewagę - 21:17. Seta zakończył Maksym Żygałow. To po jego ataku i bloku ONICO piłka wyszła w aut. 25:21 i 1:0!
II set:
Drugiego seta rozpoczęła długa wymiana. Lepsi okazali się tutaj siatkarze ONICO. Kolejny punkt zdobył jednak Wojciech Żaliński i mieliśmy remis 1:1. Czarni szybko wypracowali dwupunktową przewagę. Po autowym ataku Łukasza Wiese było 4:2. Przy stanie 8:5 o czas poprosił Stephane Antiga. Po przerwie ONICO zbliżyło się na jeden punkt, ale to radomianie prowadzili 9:8. Chwilę później mieliśmy remis - 11:11. Goście objęli prowadzenie 14:13 po kontrowersyjnej piłce. Wydawało się, że siatkarz ONICO przy walce na siatce złapał piłkę i przepchnął ją na drugą stronę. Pretensje miał trener Robert Prygiel, jednak sędzia nie zmienił swojej decyzji. Kolejny fragment gry to znowu "punkt za punkt". Czarni ponownie objęli prowadzenie po ataku Zalińskiego (17:16). Wiele emocji było przy stanie 21:21. O challenge poprosił trener Robert Prygiel, któremu kapitan Dejan Vinčić zasygnalizował podwójne odbicie u rywali. Sprawdzanie trwało kilka minut, ale ostatecznie sędzia przyznał rację Czarnym i było 22:20. Pierwsze piłki setowe radomianie mieli przy stanie 24:21. W siatkę zagrał jednak Kamil Kwasowski i o czas poprosił trener Prygiel. Seta zakończył Żaliński. 25:22 i 2:0 dla Czarnych!
III set:
Trzeci set rozpoczął się od punktowego ataku Fornala. Po dwóch potężnych zagrywkach Wojciecha Żalińskiego było 4:1 dla "Wojskowych" i o czas poprosił trener Antiga. Kolejny punkt również zdobyli Czarni (5:1), jednak siatkarze ONICO zabrali się do odrabiania strat (5:3). Radomianom udało się ponownie wypracować czteropunktowe prowadzenie (8:4). Tutaj jednak nastąpił moment zwrotny i goście zbliżyli się na jeden punkt (13:12). Dobra seria ONICO pozwoliła im wyjść na prowadzenie (16:15) i o czas poprosił trener Robert Prygiel. Po przerwie goście kontynuowali dobrą grę (19:15) i znowu zebrał swoich zawodników trener "Wojskowych. Dało to efekt w postaci czterech punktów z rzędu (19:19) i tym razem to Stephane Antiga poprosił o czas. Tomasz Fornal tak przyzwyczaił się do pola zagrywki, że huknął asa i Czarni wyszli na prowadzenie 20:19. Dobra passa "Wojskowych" trwała i chwilę później na tablicy w hali MOSiR było już 23:20. Ostatecznie Czarni wygrali 25:22 i 3:0!
Cerrad Czarni Radom - ONICO Warszawa 3:0 (25:21; 25:22; 25:22)