Tak naprawdę rozstrzygnięcie meczu zapadło już w pierwszej połowie. Schodząc na przerwę gospodarze prowadzili już 2:0. Po przerwie "Zieloni" strzelili jednego gola, jednak nie mieli szans na wyrównanie, a co dopiero zwycięstwo. W ostatnich minutach spotkania radomianie grali w osłabieniu. Przed końcem meczu Jakubik wysoko podniósł nogę rozbijając głowę Krzysztofa Zaremby. Za to zachowanie zawodnik Radomiaka został wyrzucony z boiska.

- Jesteśmy zespołem ofensywnym, strzelamy sporo bramek, ale dziś nie stworzyliśmy sobie praktycznie żadnej sytuacji, dlatego przegraliśmy zasłużenie - powiedział po meczu trener Radomiaka - Dariusz Banasik.

OLIMPIA ELBLĄG - RADOMIAK RADOM 2:1 (2:0)

Bramka: Fidziukiewicz 32, Bojas 44 (k) - Karwot 62

Olimpia: Madejski - Jurek, Lewandowski, Markowski, Balewski, Zaremba, Kuczałek, Nowicki, Ressel, Bojas, Fidziukiewicz

Radomiak: Kochalski - Grudniewski (85. Winsztal), Klabnik, Świdzikowski, Jakubik, Banasiak (58. Kaput), Karwot, Makowski, Leandro, Luz (80. Mikita), Sokół (75. Rolinc)

Żółte kartki: Balewski, Ressel, Kuczałek - Świdzikowski, Jakubik

Czerwona kartka: Jakubik (za dwie żółte)

W sobotę, 9 marca, Radomiak podejmie Rozwój Katowice. Spotkania na stadionie MOSiR, start o godz. 14.00.