SPORT
Wielkie emocje w Radomiu! Cerrad Czarni Radom wygrali!
Cerrad Czarni Radom pokonali Aluron Virtu Wartę Zawiercie 3:1 i wyrównali stan dwumeczu!
Hala MOSiR wypełniła się już pół godziny przed rozpoczęciem spotkania. Do Radomia tradycyjnie przyjechała liczna grupa kibiców z Zawiercia.
I set:
Mecz rozpoczęła zagrywka w siatkę Cerrad Czarnych Radom. "Wojskowi" jednak szybko wyszli na prowadzenie 5:2 i o czas poprosił trener Mark Lebedew. Trzy kolejne punkty padły łupem Zawiercia i mieliśmy remis 5:5. Od tej chwili obie drużyny grały "punkt za punkt". Trzy "oczka" przewagi radomian pozwoliły na uspokojenie gry i wprowadziły nerwową atmosferę w ekipie z Zawiercia. Przy stanie 16:12 dla Cerrad Czarnych przerwę wziął trener Mark Lebedew. Efektem tego było odrobienie części strat i zbliżenie się Aluronu na 1 punkt (19:18 dla radomian). Dwa asy Grzegorza Boćka dały gościom remis 21:21, a po chwili zawiercianie prowadzili 22:21. Pierwszy set zakończył się po grze na przewagi. Ostecznie, po emocjonującej końcówce, siatkarze Aluron Virtu Warty Zawiercie wygrali 28:26.
II set:
Emocje z pierwszego seta przeszły również na drugiego. Od początku siatkarze walczyli o każdą piłkę i nie odpuszczali żadnego punktu. Radomianie wypracowali nieznaczną przewagę dopiero w połowie seta (14:12). Kolejny punkt również padł łupem Cerrad Czarnych i o czas poprosił trener Mark Lebedew (15:12). Przerwa nie pomogła siatkarzom z Zawiercia i już wkrótce "Wojskowi" prowadzili 20:15. Radomianie wygrali 25:20 i wyrównali stan meczu na 1:1.
III set:
Początek trzeciego seta to również wyrównana walka. Zawiercie wyszło na prowadzenie 8:6, ale Cerrad Czarni błyskawicznie doprowadzili do remisu 8:8. Sytuacja w tej odsłonie zmieniała się jak w kalejdoskopie. "Wojskowi" wyszli na 2-punktowe prowadzenie dopiero przy stanie 17:15. Zawiercianie jednak nie odpuszczali i wkrótce był remis 19:19. W końcówce seta Aluron wyszedł na prowadzenie 22:21 i o czas poprosił trener Robert Prygiel. Po zagrywce w siatkę Reto Gigera goście mieli piłkę setową (24:23). Autowym serwisem odpowiedział jednak Gawryszewski, a po chwili siatkarze Aluronu zaatakowali w aut i to "Wojskowi" mieli przewagę (25:24). Trzeci set przedłużył się aż to 34 punktów! Radomianie wygrali 34:32!
IV set:
Czwarta odsłona rozpoczęła się od prowadzenia Cerrad Czarnych 7:5. Dobra gra gości sprawiła, że najpierw doprowadzili do remisu 12:12, a po chwili wypracowali 2 punkty przewagi (14:12). Radomianie nie odpuszczali i wyrównali (17:17). W końcówce ponownie mieliśmy wiele emocji. Przy prowadzeniu "Wojskowych" 21:20 przerwę wziął trener Lebedew. W końcówce dobrą siatkówkę pokazali radomianie, wygrali 25:21 i cały mecz 3:1!
Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (26:28; 25:20; 34:32; 25:21)