Siatkówka
Rekord PlusLigi i czwarte z rzędu zwycięstwo "Wojskowych"!
Cerrad Enea Czarni Radom pokonali Ślepsk Malow Suwałki 3:1! W drugim secie padł rekord PlusLigi!
Mecz Cerrad Enea Czarnych Radom i Ślepska Malow Suwałki miał nietypowe - jak na ten etap sezonu - tło. Obie drużyny przystępowały do spotkania po trzech zwycięstwach z rzędu i z dorobkiem 28 punktów (Ślepsk miał jeden mecz rozegrany więcej).
W pierwszym secie Cerrad Enea Czarni Radom kontrolowali przebieg gry. Od stanu 6:4 to "Wojskowi" przeważali. Gdy wydawało się, że podopieczni Roberta Prygla spokojnie wygrają pierwszego seta - 24:20, wkradła się nerwowość. Trzy kolejne punkty zdobyli gospodarze i mieliśmy 24:23. Decydujący punkt zdobył Brenden Sander i to Cerrad Enea Czarni Radom wyszli na prowadzenie 1:0.
Drugi set - jak się później okazało - miał historyczny przebieg. Najpierw przeważali gospodarze. Ślepsk prowadził 7:4, jednak trzy kolejne piłki padły łupem Cerrad Enea Czarnych. Od tej chwili oba zespoły grały "punkt za punkt". Jako pierwsi piłkę na skończenie seta mieli radomianie. Ta sztuka nie udała się, ale szans było jeszcze wiele. Drugi set zakończył się wynikiem 44:42 po ataku Karola Butryna. To rekord punktowy i czasowy PlusLigi. Druga odsłona trwała aż 59 minut.
W trzecim secie zdecydowanie lepiej zaczęli grać gospodarze. Od początku Ślepsk prowadził i ostatecznie podopieczni Andrzeja Kowala wygrali 25:22.
W czwartej odsłonie Cerrad Enea Czarni Radom wrócili do gry. Już na początku prowadzili 8:3. Ślepsk zdołał odrobić część strat i zbliżył się na dwa punkty (15:13), jednak na więcej gospodarzy nie było stać. "Wojskowi" wygrali 25:21 i cały mecz 3:1.
To było czwarte z rzędu zwycięstwo Cerrad Enea Czarnych Radom. Teraz podopiecznych Roberta Prygla czeka wyjazd do Bełchatowa na mecz ze Skrą.
Ślepsk Malow Suwałki - Cerrad Enea Czarni Radom 1:3 (23:25; 42:44; 25:22; 21:25)