Piłka nożna
Wysoka porażka Radomiaka
Piłkarze Radomiaka przegrali 0:3 z Wartą Poznań na początek rundy wiosennej Fortuna 1. Ligi.
Mecz lepiej rozpoczęli piłkarze Radomiaka. Już w 7. minucie stuprocentową sytuację zmarnował Patryk Mikita, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Warty. W drugiej części pierwszej połowy gospodarze zaczęli dochodzić do głosu. W 30. minucie szansę na gola miał Rybicki, a w 41. Kieliba. Do przerwy jednak nie padły gole.
Piłkarze Warty wyszli odmienieni na drugą połowę. Od razu ruszyli do ofensywy, co dało efekt w 52. minucie. Po dośrodkowaniu Janickiego piłkę głową do bramki skierował Kieliba. Warta nie zwalniała tempa i stwarzała kolejne okazje. W końcówce trener Dariusz Banasik próbował dać "Zielonym" impuls do lepszej gry. Z boiska w 79. minucie zszedł wyraźnie rozczarowany zmianą Leandro, a w jego miejsce pojawił się Fundambu. Dwie minuty później Warta podwyższyła prowadzenie. Tym razem Cezarego Misztę pokonał Janicki. Gospodarze wbili gwóźdź do trumny w doliczonym czasie gry. W ostatniej akcji w zamieszaniu przy bramce dobrze znalazł się Jaroch i ustalił wynik spotkania na 3:0.
Warta Poznań - Radomiak Radom 3:0 (0:0)
Gole: Bartosz Kieliba '52, Robert Janicki '81, Gracjan Jaroch '90