Przed meczem – na papierze – faworytem był Radomiak. Podopieczni Dariusza Banasika stworzyli kilka sytuacji, ale nie potrafili skierować piłki do siatki.

Pierwszą sytuację Radomiak miał w 3. minucie, jednak strzał Makowskiego poleciał obok bramki Odry Opole. Pomocnik „Zielonych” kolejny raz próbował w 17. minucie – tym razem celnie – ale dobrą interwencją popisał się Kuchta. W 23. minucie szansę na strzelenie gola miała Odra, jednak Mikinić nie zdołał wpakować piłki do siatki. W kolejnych minutach próbowali Karwot, Leandro i Makowski. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Na początku drugiej połowy z boiska zszedł Leandro, który zasygnalizował uraz. W 65. minucie sprzed pola karnego strzelał Górski, jednak piłka uderzyła w słupek. Impuls piłkarzom Radomiaka dało wejście Fundambu. Kongijczyk popisał się kilkoma dobrymi zagraniami. W 87. minucie mógł zaliczyć asystę, ale po jego dośrodkowaniu z lewej strony w bramkę nie trafił Dominik Sokół. 3 minuty później doskonałą sytuację miała Odra. Z bliska nie trafił Skrzypczak. Do końca meczu wynik nie zmienił się.

Remis Radomiaka z Odrą sprawił, że „Zieloni” tracą już 7 punktów do trzeciej Stali Mielec. W niedzielę podopieczni Dariusza Banasika zmierzą się z Sandecją Nowy Sącz.

Radomiak Radom – Odra Opole 0:0 (0:0)