Siatkówka
Robert Prygiel po meczu z Treflem: to był nokaut
Cerrad Enea Czarni Radom przegrali z Treflem Gdańsk 0:3. Było to jedno ze słabszych spotkań radomian w ostatnich latach.
- Zagraliśmy bardzo źle. Musimy się szybko podnieść, bo nie pamiętam tak dotkliwej porażki na tej hali. Nie mieliśmy prawa dzisiaj wygrać - mówił po meczu szkoleniowiec Czarnych Robert Prygiel:
Również kapitan radomian Michał Ostrowski przyznał, że był to zły mecz w wykonaniu wojskowych. - Na treningach prezentowaliśmy się lepiej, niż dzisiaj. Nie potrafiliśmy tego pokazać w meczu z Treflem. Być może byliśmy lekko uśpieni problemami drużyny z Gdańska, ale trener uczulał nas na to - powiedział Michał Ostrowski:
Mariusz Wlazły z Trefla MVP spotkania przyznał, że drużyna z Gdańska chciała przełożyć spotkanie z Czarnymi z powodu wystąpienia koronawirusa w zespole gości. - Mimo wszystko przyjechaliśmy z bardzo dobrym nastawieniem. Chcieliśmy zagrać dobre spotkanie, choć do pełni przygotowania do sezonu brakuje nam dwóch tygodni - powiedział Mariusz Wlazły. 37-letni atakujący miał 69-procentową skuteczność w ofensywie.
CERRAD ENEA CZARNI RADOM – TREFL GDAŃSK 0:3 (19:25, 21:25, 11:25)
CERRAD ENEA: Kędzierski, Sander 5, Dryja 8, Konarski 12, Firszt 4, Josifow 6 oraz Masłowski (l), Pasiński 1. Trener: Prygiel.
TREFL: Janusz 3, Reichert 10, Crer 11, Wlazły 16, Lipiński 11, Mordyl 3 oraz Olenderek (l), Kozub, Sasak. Trener: Winiarski.
https://radioplus.com.pl/index.php/sport/49330-robert-prygiel-po-meczu-z-treflem-to-byl-nokaut#sigProGalleria5efe09a0eb