I połowa:

Od początku meczu grę utrudniała mokra murawa. Zawodnicy obu drużyn próbowali to wykorzystać i decydowali się na strzały z daleka. W 14. minucie próbował Podliński, a chwilę później w ekipie Miedzi uderzali Drzazga. W 27. minucie sędzia podyktował rzut karny po faulu Świdzikowskiego na Drzazdze. „Jedenastkę” na bramkę zamienił sam poszkodowany. Radomiak od razu rzucił się do odrabiania strat. Chwilę później próbował Podliński, jednak wynik pozostawał bez zmian. Pod koniec bliski wyrównania był Maciej Świdzikowski.

II połowa:

Na początku drugiej połowy bliska podwyższenia prowadzenia była Miedź. Z kilku metrów w bramkę nie trafił jednak Panek. W 59. minucie szansę miał Podliński, jednak również nie popisał się skutecznością. Radomiak był blisko wyrównania w 62. minucie. Po strzale Podlińskiego piłkę z linii bramkowej wybił Biernat. W kolejnych minutach „Zieloni” przeważali, ale brakowało konkretów. W efekcie w 84. minucie Miedź wyszła z kontrą, a sytuację sam na sam wykorzystał lobem Łukowski. W końcówce goście przejęli inicjatywę i mecz skończył się wynikiem 0:2.

Radomiak Radom – Miedź Legnica 0:2 (0:1)

Gole: 27’ Drzazga (k), 84’ Łukowski