Puszcza jako pierwsza przeprowadziła groźną akcję w tym meczu. W 7. minucie sprzed pola karnego strzelał Spławski, ale piłka minęła słupek bramki Radomiaka. "Zieloni" byli bliscy strzelenia gola w 32. minucie. Leandro strzelał z pola karnego, ale piłka odbiła się od słupka. Minutę później na tablicy wyników mieliśmy 1:0. Gola strzelił głową Damian Gąska. W 40. minucie Radomiak podwyższył na 2:0. Tym razem sprzed pola karnego strzelał Damian Jakubik i piłka wpadła do siatki. W drugiej połowie Radomiak był nastawiony na kontry. W 65. minucie w słupek strzelił Kozak. W końcówce "Zieloni" kontrolowali grę i próbowali podwyższyć prowadzenie, ale uderzenia m.in. Podlińskiego czy Kozaka nie znalazły drogi do bramki.

Dla Radomiaka było to przełamanie serii 4 meczów bez zwycięstwa. W sobotę "Zieloni" mieli zagrać z ŁKS-em Łódź, ale spotkanie zostało odwołane, ze względu na potwierdzenie zakażeń koronawirusem u rywali.

Radomiak Radom - Puszcza Niepołomice 2:0 (2:0)

Gole: Damian Gąska 33', Damian Jakubik 40'